Moja stylizacja - jeansowe ogrodniczki i camelowy płaszcz

Weekend dzięki mojemu mężowi spędziliśmy przemiło.

Dumnie dodam, że gdyby każdy mężczyna na chandrę żony reagował tak jak Kuba, rozwodów by praktycznie nie było:)

Wczorajszy dzień spędzilismy między innymi z rodziną... blogerów:) czy jak kto woli z blogerami i ich rodzinami:) Jednym słowem #BFWawa

Było przemiło poznać nowe osoby, a także zobaczyć znów tych, których już było dane nam poznać. Coś mi się wydaje, że z boską Magdą z Mypinkplum.pl i je cudownym mężem Kamilem Nawlasneoczy.pl zakończyliśmy imprezę (Magdę być może już znacie, ale koniecznie zajrzyjcie do Kamila, bo to nowa, bardzo dobra "produkcja" na polskim rynku:) ). Chyba nawet organizatorzy o tym nie wiedzą:)

A ja postawiłam na luźny zestaw. Mój tata nie byłby zadowolony, bo zawsze powtarzał, że robocze jeansy to nie strój na niedzielę. Dlatego dodałam koronkową bluzkę, szpilki, płaszcz i trochę złota. Nadal jest jeansowo, ale przynajmniej odrobinę kobieco🙂

Przemiłego tygodnia dla Was!:))