Ostatni dzień kwietnia nie rokował niestety, że majówka będzie pogodna. Późnym popołudniem wybraliśmy się na spacer i kolację przy orłowskim klifie.
A ponieważ byłam i (jestem chora) najlepszym strojem byłaby pewnie ciepła piżama.
Wciąż się jednak przed nią buntuję - chodziłam do pracy w chorobie, to bardzo wyczekane wolne chcę spędzić miło i przyjemnie (poza tym podobno zwykle nie widać kiedy jestem chora co ma swoje i wady i zalety).
Znów sięgnełam po botki, a ramoneska w tym sezonie to dla mnie druga skóra.
Życzę Wam przyjemnego odpoczynku!
(wczorajszy dzień był zdecydowanie bardziej słoneczny, co pokażę Wam wkróce)
* kołnierzyk Zara 59,90 zł (wyprzedaż)
* ramoneska Mango 189 zł
* t-shirt Zara 19, 90 zł (wyprzedaż)
* spódnica Cubus 19,90 zł (wyprzedaż)
* torebka Sisley 79 zł (kupiona w outlecie Benetton)
* botki Gino Rossi (ok. 300 zł po zniżce)
* szalik Michael Kors 69,90 zł (TK Maxx)
* kolczyki z laromarem - przywiezione z Dominikany
Ona: Gdzie dziś jedziemy??
On: Niespodzianka;)