Rozkloszowana spódnica - dla każdej z nas oraz jak ją nosić

DSC_7268 (1280x850)

Bardzo wdzięczne i kobiece rozkloszowane spódnice i sukienki święcą triumfy od lat.

Nic dziwnego - są doskonałe  niemal dla każdej z nas. Wystarczy dobrać odpowiedni fason - długość, poziom rozkloszowania, a także stosowne dodatki.

Idealnie modelują, a także wspaniale podkreślają talię. Świetnie maskują zarówno masywne uda, szerokie biodra,  jak i płaską pupę.

Fason pasuje na wiele okazji - sprawdzi się zarówno w codziennych stylizacjach, jak i na wieczorowe wyjścia.

Jak dobrać rozkloszowaną spódnicę?

Przede wszystkim nie może być zbyt opięta na biodrach, powinna się w miarę możliwości dość luźno układać.

Bardzo istotna jest długość. Musimy na nią zwracać szczególną uwagę jeśli mamy masywniejsze łydki.  Spódnica nie powinna nas "przecinać"
w najszerszym miejscu nóg  - w przeciwnym razie zamiast maskować swoje mankamenty figury, niepotrzebnie je podkreślimy.

Nie bez znaczenia jest też w tym przypadku wybór butów - warto postawić na te choć trochę  wyższe, które wysmuklą nogi.

Raczej nie stawiajmy na buty zapinane wokół kostki - to kolejne optyczne przecięcie  nóg - może je niepotrzebnie skrócić.

Rozkloszowana spódnica powinna oczywiście  przylegać na górze, ale także nie być zbyt obcisła. Strój zawsze musi być przede wszystkim wygodny.

Odpowiednio dobrana  może także ukryć  niechciane fałdki na brzuchu:)

Same zalety?? Prawda?:)

Zapraszam Was na mały przegląd stylizacji, a także aktualnych propozycji z sieciówek.

A Wy lubicie rozkloszowane spódnice??

Ta jest ostatnio jedną z  moich ulubionych. Jest lekko rozkloszowana, ale dzięki temu dość skromna i jest świetną bazą do wielu stylizacji:

https://fashionable.com.pl/2014/09/16/stylizacja-3-rocznica-slubu-nowa-torebka/

Zapraszam Was także na mój kanał You Tube: