Moja stylizacja – jasny płaszcz z perłą

Mam nadzieję, że założyłam go pierwszy i ostatni raz tej wiosny.
3 maja wybraliśmy się na spacer do Sopotu. Wybrałam klasyczną jedwabną sukienkę z długim czarnym sweterkiem w komplecie, a do niej delikatny komplet perłowej biżuterii Apart. Nadal uważam, że perły są dobre na wszystko:)

Koleżanka poleciła nam ogromnie  pewną włoską restauracyjkę - "Tesoro". Pierwszy raz widziałam coś takiego... Kolejka, żeby wejść, a stolików naprawdę sporo! Po mniej więcej 45 minutach kelner zaprowadził nas do stolika (przy którym było jedno krzesło, więc drugie przyniósł sam Kuba), po kolejnych 15 minutach inna osoba z obsługi podała nam kartę.  Zamówienie, przystawki, dania główne, rachunek - wciąż zmieniały się osoby, które nas obsługiwały. Samo wnętrze lokalu zupełnie nie zachwycało, obsługa bardzo słabo zorganizowana, jedzenie dość drogie. Na plus dość smacznie, a w tle słychać było język włoski. Dla mnie bardzo dziwne miejsce, przeciętny lokal w ustronnym miejscu, a z drugiej strony drogie auta przed lokalem i kolejki...
No ale z tego miejsca przenieśliśmy się na spacer i późnym popołudniem dotarliśmy do polecanej przez Marysię z http://www.artattack.com.pl/ kawiarni La Crema Cafe i cóż... również polecamy - piękne i smaczne miejsce! Na pewno jeszcze tam wrócimy:)

wiało niestety strasznie...


* płaszcz Marella - prezent

* sukienka + sweterek Marella -> https://www.fashionable.com.pl/2012/08/08/moja-stylizacja-black-24h/

* botki Gino Rossi 350 zł (promocja)

* torebka Sisley 79 zł (wyprzedaż outlet Benetton)

* szalik Michael Kors

* biżuteria (kolczyki, naszyjnik i perłowa bransoletka) Apart

Ona: Tydzień temu botki, a dziś sandały.

On:Wreszcie:)

Leave a reply