Aż trudno mi w to uwierzyć, ale w tym roku po raz pierwszy jadłam bakłażana! Była to w tej kategorii miłość od pierwszego wejrzenia:) I choć wersji podawania jest wiele, ja zacznę od najprostszej. To nasze smaczne i lekkie połączenie: pieczony bakłażan, pomidory i mozarella.
Składniki:
* bakłażan
* pomidory
* mozarella
* bazylia
* przyprawy
(sól, pieprz, papryka ostra i słodka, zioła prowansalskie)
* oliwa z oliwek
*pieczywo ( plus masło, zioła)
Jak to robię:
1. Rozgrzewam piekarnik. Bakłażana kroję w plastry. Blachę/folię aluminiową polewam oliwą z oliwek i obsypuje przyprawami (ja dodałam sól, pieprz, ostrą i słodką paprykę, zioła prowansalskie i odrobinę wegety).
2. Następnie plastry bakłażana obtaczam kolejno przyprawami. Na wierzch kładę odrobinę masła, żeby zapobiec wysuszeniu.
3. Piekę jak zawsze "na oko":), ale około 30 minut na pewno.
Do pomidorów z mozarellą dodaję świeżą bazylię i polewam odrobiną oliwy.
Bułkę kroję w plastry, smaruje masłem, posypuje przyprawami i wkładam na kilka minut do piekarnika.
Smacznego!
Ona: A Wy lubicie bakłażana??