Witam Was sobotnie.
Już dawno chciałam się z Wami podzielić zdjęciami - małymi chwilkami, które są owocem spontanicznych działań codzienności.
I uwielbiam tego, który wymyślił aparat, a później tych, którzy go zrewolucjonizowali.
Jeśli dożyję i będę już bardzo bardzo stara, będę codziennie wyjmowała (albo odpalała na kompie:) ) garść zdjęć. Bo zdjęcia to taka mała magia...
Zapraszam Was na mały tegoroczny skrót wydarzeń.
Przy tej okazji zapraszam Was na nasz profil na Instagramie. Dajcie znać, że jesteście, a ja też chętnie będę śledziła Wasze "momenty"
http://instagram.com/fashionablecompl
Rok zaczął się od życiowych rewolucji. Nowe (nieurządzone) mieszkanie i mowa praca.
Bałaganu Wam nie pokażę, chyba z resztą co nieco pokazałam na blogu w postach wnętrzarskich... ale uwierzcie mi działo się! Zwłaszcza, że wprowadziliśmy się nawet bez mebli kuchennych...
Na szczęście na małe przyjemności też było trochę czasu...
Clarisonic i Tołpa - odkrycie z jesiennego Śniadania Blogerów w Warszawie, gdzie dostaliśmy dużo wspaniałych (!) produktów do przetestowania. Chyba mogłabym zostać ambasadorką marki Tołpa!:)
No i mój hit marki Revlon. Mogłam przetestować produkt jeszcze zanim trafił do sprzedaży i wiem, że wiele z Was zaraziłam tą kredką!
Normalnie mam wrażenie, że ten kolor Revlon stworzył specjalnie dla mnie;))))
W Boscaiola w Warszawie nie każdy może być kucharzem;)
Najpiękniejsza Walentynka jaką dostałam:)
Małżeńsko:)
Jeden z lepszych poradników, jakie było mi dane czytać.
Kapcie na nowe mieszkanie miałam długo przed tym, zanim dostaliśmy kredyt:)
Garść inspiracji!
Świetny plan, choć czasem trudny do zrealizowania. W ramach jak największej ilości pozytywnych wibracji, których teraz bardzo potrzebuję, na facebooku ogłosiłam różowy tydzień, bo nie wiem czy wiecie, że u nas na facebooku Tygodnie Tematyczne. Zapraszam:
https://www.facebook.com/fashionablecompl
W tym sezonie znów wróciłam jako wierna klientka. Oby tak dalej Mango!
Pięknie jest w Trójmieście... Do tej pory jak Kuba zabiera mnie nad morze zdarza mi się płakać z radości... No i wtedy nici ze zdjęć:)
Starbucks
Lubię!
No i fajnie było na warsztatach i na gali Blog Roku.
Chyba powinnam otworzyć zupiarnię. Czy są tu jeszcze jacyś amatorzy borowikowej??:)
A to był wspaniały wyjazd do nowego Hotelu Mikołajki w... Mikołajkach🙂
Niezliczone godziny w Ikea. Myślę, że mogłabym sobie spokojnie to wpisać w cv:)
I niezliczone godziny w Charlotte, którą odwiedzamy zawsze podczas naszych częstych w tym roku wyjazdów do Warszawy.
No i wciąż wyszukiwanie detali do mieszkanka.
I jak to wszystko poukładać?? Kto jest jeszcze za tym, żeby doba trwała przynajmniej 48 godzin??
I słynna krowa. Dacie wiarę, że cały czas nie mamy sumienia jej rozbić??
Moje! Loft 37 na przykład TU i TU 🙂
Nowa pachnąca kolekcja już w sprzedaży!
Śniadnie Blogerów w Bo Concept w Warszawie i nasz stylizacja Promod:)
Prezenty:)
Nowe dziecko w rodzinie:)
Łódź...
....Częstochowa
To trochę blog podróżniczy:)
I nasz cudny prezent!:)
Majóweczka:)
Cygara, które przywieźliśmy z naszego wyjazdu na Dominikanę.
Poksperymentowaliśmy trochę w centrum nauki:)
I Mysaru🙂
Dobrze, że Kuba wciąż robi mi niespodzianki:)
Jeśli jesteście w Le Bonjour i ma tam tartaletek, to istnieje dużo prawdopodobieństwo, że byłam tam przed Wami:)
Jest jeszcze tylko jedno ale, jakaś oszukana ta bita śmietana, bo w ogóle się po niej nie tyje! Jem i jem i nic...:)
Ale za to jaka pyszna:)
Podczas świetnej wizyty w GOOGLE HOUSE w Warszawie dostaliśmy cudne tablety!
Na takie śniadania można mnie zapraszać. Marka Nestea i Sprite zorganizowała śniadanie prasowe w związku z tajemniczą stewią.
Było miło i pysznie!
Przed wyjazdem na pokaz Roberta Kupisza - dress code jeans.
Owocna współpraca ze świetną francuską marką Promod
Hybrydowe pazurki od Douglas Riviera w Gdyni. Bardzo polecam. Niestety po ponad dwóch tygodniach musiałam już zdjąć, a było tak wygodnie!:)
Życie to ciągła podróż...
Warszawski showroom i sklep Galibelle - i mega wygodne buty! Czekajcie na kolejny wpis!
W Warszawie rozdają takie na ulicy:)
Kuba w pracy, a mi nie ma kto zawiązać sukienki;)
Tiulówka i konferencja Avene - także w Warszawie:)
A tu już nadajemy z naszej sypialni🙂
Dzięki Le Bonjour mój telefon stał się bardzo kaloryczny:)
W tym roku zaprzyjaźniliśmy się z kurierami i listonoszem, a także dzięki nim poznajemy wszystkich sąsiadów wokół, bo wciąż zostawiają u nich paczki:)
Muszę przeczytać i się zmotywować!
O teraz:) Dziękujemy za to, że jesteście:)
Ona: I bądźcie z nami, bo w następnym poście będę miała dla Was niespodziankę!:)
On: I to jaką:)) A ja Was zapraszam na nasz profil na facebooku, już niedługo może być nas 5000:) Będzie nam bardzo miło, jak polubicie:
https://www.facebook.com/fashionablecompl