Jakiś czas temu przy okazji postu z dekoracjami wiosenno - wielkanocnymi (TUTAJ), na instastories wstawiłam Wam przepis na babkę piaskową. No i od tamtego czasu dostaję wiele Waszych zdjęć - chwalicie się, że skorzystaliście z przepisu i że babka Wam smakuje. Ale też wiele osób pisze z prośbą, czy mogłabym wstawić przepis jeszcze raz - w związku w tym niech będzie tu na blogu, gdzie już zawsze będziecie mogli go znaleźć:)
To naprawdę bardzo proste ciasto, które robi się mega szybko - w sam raz nawet nie niezapowiedzianych gości, którzy chętnie poczekają godzinkę, aż się upiecze:) Poza tym - zapach takiego domowego ciasta w domu - bajka! <3 Na dole wpisu wstawiam też zdjęcia ze składniki i przepisem, które możecie sobie skopiować na telefon czy komputer:)
Składniki
* 4 jaja
* 1 szklanka cukru
* 1 masło lub margaryna (250 g)
*1 szklanka mąki pszennej
* niecała szklanka mąki ziemniaczanej (tak mniej więcej 3/5, może ciut więcej)
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
*cukier waniliowy (opcjonalnie)
* cukier puder
* opcjonalnie 2-3 łyżeczki kakao
Jak to robię:
Rozpuszczam, a następnie studzę masło/margarynę. Następnie ubijam jaja z cukrem i dolewam do nich margarynę - dalej miksując.
Do masy dodajemy mąkę ziemniaczaną i pszenną z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym - szybko miksuję.
Wlewam masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
Jeśli chcecie z babki zrobić zebrę, możecie wlać mniej więcej 2/3 ciasta bo blachy, a do 1/3 masy dodać kakao, wymieszać i dodać do reszty.
Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni i piekę przez godzinę.
Polecam Wam też mój pyszny przepis:
na szarlotkę TUTAJ
i na tiramisu TUTAJ
Ona: No i znowu mam na nie ochotę!:))
Ona: To może na święta???:)
Ona: Już sama nie mogę się zdecydować jakie ciasta zrobić;)