Czerwiec obfitował u nas w wyjazdy i poznawanie nowych miejsc. Pierwszą wyczekiwaną podróżą w tym miesiącu, był dla nas kolejny wyjazd do Włoch, tym razem w zupełnie nowe dla nas strony. Tak wylądowaliśmy w niesamowitym Trieście. Zanim pokażę Wam na blogu to piękne miejsce, przedstawię Wam prawdziwy cel naszej wizyty w kraju, którego nie da się chyba nie lubić. Tym razem to nie my organizowaliśmy podróż, a zostaliśmy zaproszeni przez team Illy. Znacie markę? My znaliśmy, ale głównie z zagranicznych podróży, wierzymy jednak, że to będzie się w Polsce zmieniało i wkrótce każdy rozpozna ten znak:
Illy to nic innego jak świetna, selektywna marka kawy, której siedziba i fabryka znajduje się właśnie w Trieście. Podczas naszego wyjazdu mieliśmy okazję nie tylko spróbować pysznej Illy, ale także spędziliśmy dzień na Universita del Caffe (TUTAJ), gdzie wybitni specjaliści, między innymi Moreno Faina (dyrektor uniwersytetu), opowiedzieli nam historię kawy, a także zaprosili nas na degustację.
Przyznam szczerze, że dowiedziałam się wielu bardzo ciekawych rzeczy, a także... piłam najlepsze cappuccino w życiu! Wyjazd był niezwykle przyjemny, a Triest nas zachwycił! Bardzo się cieszę, że mieliśmy okazję odwiedzić tak niezwykłe miejsce jak fabryka kawy i siedziba Illy. Kolejne niezapomniane przeżycia do kolekcji <3
Co warto wiedzieć:
- założycielem marki jest Francesco Illy, który przybył do Triestu podczas I wojny światowej. Po wojnie został w mieście i założył firmę, której od początku znakiem rozpoznawczym była wysoka jakość
- w 1935 roku wymyślił on automat do kawy, a także nowy wzór opakowań, który pozwalał na dłużej zachować świeżość produktu, co przełożyło się na możliwość eksportu kawy z Triestu
- po II wojnie władzę nad firmą przejął syn Francesco - Ernest Illy, a obecnie prezesem firmy jest jest Andrea Illy, syn Ernesto
- obecnie jest to międzynarodowa marka, która sprzedaje swoje produkty w ponad 130 krajach
- Illy to wysokiej jakości kawa, 100% Arabica, którą tworzy się z 9 składników, pochodzących z różnych krajów, a wszystko po to, żeby uzyskać idealny balans między smakiem i aromatem
- kawa to po wodzie, drugi najpopularniejszy napój na świecie!
- rocznie na świecie wypija się 161 milionów litrów kawy
Triest przywitał nas fantastyczną pogodą. Mieliśmy też przyjemność gościć w klimatycznym włoskim hotelu w centrum miasta, dzięki czemu zaliczyliśmy z Kubą piękny nocny spacer w tętniącym życiem mieście!
Illy to także specjalnie zaprojektowana filiżanka. W 1994 roku stworzył ją włoski architekt i projektant Matteo Thun. Poza podstawowym, klasycznym egzemplarzem, powstało też bardzo wiele modeli zaprojektowanych przez światowych artystów.
Tu wyczuwaliśmy i opisywaliśmy poszczególne smaki i doznania po skosztowaniu świeżo zaparzonej kawy.
Absolutnie najlepsze cappuccino jakie piłam! Nie sądziłam, że może być aż tak kremowe i pyszne, że aż tęsknię za tym smakiem <3
Po lewej stronie idealne cappuccino, po prawej to niepoprawnie wykonane...
Na facebooku marki możecie zobaczyć filmik dotyczący parzenia idealnego cappuccino:
Chyba w większość kawiarni w Trieście serwowana jest właśnie kawa Illy.
Prezent imieninowy dla mojej mamy kawoszki:) i coś dla nas:)
Podsumowując do Triestu warto wybrać się choćby na kawę i...lody!:)
A już wkrótce dalsza część naszej relacji z Triestu! Zapraszam Was także do naszej zakładki podróżniczej, gdzie znajdziecie wszystkie posty, pełne spełnionych marzeń <3 TUTAJ
Lubicie kawę? Ile dziennie wypijacie?:)
Ona: To był wspaniały wyjazd!
On: A ja mam nadzieję, że jeszcze tam wrócimy!:)