Całkiem niedawno pisałam na blogu o tym kto to jest wedding planner i czym się dokładnie zajmuje.
Wszystkie szczegóły znajdziecie tu:
Dziś przy pomocy Moniki z Royal Day postaram się Wam pokazać jak to dokładniej wygląda.
Z pewnością z usług wedding plannera w Polsce bardzo często korzystają osoby, które mieszkają poza granicami naszego kraju, a ślub planują w swoich rodzinnych stronach.
Tu pomoc rodziny to czasem za mało, a niestety nie wszystko możemy załatwić osobiście przez internet czy telefon.
Wedding planner jest więc naszym reprezentantem w niemal wszystkich sprawach związanych ze ślubem.
Nie jest to wcale łatwe i takie przyjemne zadanie - spoczywa na nim spory stres, a mówiąc wprost para młoda rozlicza później swojego konsultanta ze wszystkich poczynionych (lub nie) działań.
Na tym etapie mam też coś dla Was! Przygotowuję wywiad z Moniką Bałacińską z Royal Day i jeśli tylko macie ochotę możecie zostawić w komentarzu swoje pytanie do wedding plannerki! Na wybrane Monika z pewnością odpowie.
Myślę, że każdy zgodzi się, że ważna jest umowa, dzięki temu możemy egzekwować to na co się decydowaliśmy. Dlatego tak ważne wybieranie jest renomwanych i legalnie działających firm.
Działa to także oczywiście w drugą stronę.
Ważne jest, żebyśmy przemyśleli czego dokładnie oczekujemy od firmy organizującej śluby. Oczywiście może się zdarzyć, że będziemy chcieli zrealizować jeszcze jakiś dodatkowy pomysł, powinniśmy jednak jak najszybciej poinformować o tym wedding plannera. Organizacja przed ślubem to sprawa podstawowa.
Dziś przedstawiam Wam Angelikę i Michała, którzy mieszkają w Londynie.
Zdecydowali się na ślub w Polsce, ponieważ większość ich rodziny mieszka właśnie tutaj.
Bez wedding plannera ich ślub byłby trudny do zorganizowania.
A jak zaraz zobaczycie na cudownych zdjęciach Monika stanęła na wysokości zadania - ślub był moim zdaniem zachwycający.
Inspiracje Royal Day możecie znaleźć także na facebooku firmy:
https://www.facebook.com/RoyalDaypl?fref=ts
Para najpierw ustaliła wszystkie szczegóły związane z uroczystością. Później inicjatywę przejęła Monika, a para mogła spokojnie zająć się swoimi obowiązkami zawodowymi. Cudowne jest to, że wedding planner nie odbiera radości z przygotowań - jeśli tylko chcesz, możesz być z nim w stałym kontakcie i wszystko wybierać razem, jeśli nie masz na to czasu, możesz tylko akceptować propozycje.
Kiedy wybierzemy miejsce - w tym przypadku młodzi zdecydowali się na Pałac w Wojanowie w Jeleniej Górze, możemy przystąpić do działań. Niewątpliwie samo miejsce już nadaje charakter przyjęcia. Konsultant ślubny zawsze najpierw dobrze poznaje miejsce i jego możliwości, następnie jest w stanie zaplanować szczegóły.
Tu po stronie Moniki były wszystkie kwestie organizacyjne, także formalności urzędowe, podpisanie stosownych umów z podwykonawcami i monitorowanie ich działań.
Dzień przed ślubem Monika sprawdza gotowość do pracy wszystkich zaangażowanych w uroczystość, jak choćby obsługa pałacowa, kelnerzy, kierowcy, florystki, fotografa czy makijażystki.
Wedding planner koordynuje całe wydarzenie, od zakwaterowanie gości w hotelu (jeśli wesele tego wymaga), po wydanie bukietu dla panny młodej:)
Konsultant nie może powiedzieć "nie da się", "nie zdążyliśmy" i zawsze zrobi wszystko żeby było perfekcyjnie!
Przykład....
Czasem mimo podpisania umowy, firma zawiedzie... przepraszam nie wystarczy, kiedy na kilka godzin przed ślubem tortu nie ma! A tak niestety było na pewnym weselu.
Znajomości i opanowanie wedding plannera jest tu nieocenione. Monika zadziałała i pałacowy cukiernik przygotował piękny tort, który wjechał zgodnie z planem o północy.
Podejrzewam, że Młodzi nawet nie musieli wtedy o tym wiedzieć. Po co się stresować??
Przecież to jeden z tych najpiękniejszych dni w życiu!
Jak się robi ślub i wesele z profesjonalistą część 1:
Ona: Dzięki tym postom przeżywam to jeszcze raz! Dziękuję Wam też za wszystkie maile, dzięki temu wiem, że lubicie nasz Przepis na ślub:) Ostatnio nawet miałam kilkakrotnie przyjemność spotkać przypadkiem kilka kobiet, które wyraziły miłe słowa w stosunku do bloga i właśnie ślubnych przygotowań, które im pomogły. To baaardzo miłe!
