Dziś znów zabieram Was na Santorini - tym razem do miejscowości Thira - nieco innej niż słynna Oia. Thira jest większym miastem, ale także nie brakuje tu urokliwych miejsc - o jego specyfice napiszę Wam wkrótce w osobnym poście. Póki co mam dla Was zdjęcia stylizacji o którą dostałam mnóstwo pytań - pierwsze zdjęcia już pojawiły się na moim instagramie TUTAJ. Sukienkę, którą miałam na sobie, kupiłam na miejscu w Grecji. Przy okazji polecam Wam kupowanie takich letnich ubrań w turystycznych miejscach na świecie, gdzie zawsze panuje słońce. Po prostu tam znajdziemy spory wybór typowych letniaków - narzutek na kostium, plażowych toreb, czy lekkich sukienek. W Polsce nie jest wcale łatwo kupić tego typu rzeczy.
Do białej, mega wygodnej sukienki, założyłam złote japonki, ulubione ostatnio okulary Dolce&Gabbana i biżuterię Apart - jak wiecie z poprzednich postów zwariowałam na punkcie tych kolczyków i pierścionka - znajdziecie go TUTAJ. Poza tym złoty łańcuszek z perłą TU - czyli jeden z moich ulubionych elementów biżuterii i kolorowy zegarek AM:PM z cudownymi złotymi akcentami. Taki dodatek przełamuje stylizacje, jest idealny do letnich rzeczy - jak wiecie uwielbiam go - ten model pokazywałam Wam już przy okazji postów z Paryża TUTAJ.
Zabieram Was na spacer!:)
Już w kolejnym poście z Santorini pokażę Wam wiele boskich miejsc! <3
*sukienka - kupiona w Grecji
okulary Dolce&Gabbana
pierścionek i kolczyki Apart TUTAJ
naszyjnik z perłą Apart TUTAJ
zegarek AM:PM
torebka Mango
japonki Aldo
Ona: Kiedy tam wrócimy?:)
On: I wciąż to samo pytanie;) Niedługo:))