Święta lada chwila, sami zastanawiamy się nad świątecznym menu, dlatego dla Was mam dziś pomysł na jedno z prostych, ale przepysznych dań idealnych na święta i nie tylko:) Zapiekanka ziemniaczana to coś co po prostu uwielbiam - plusem jest to, że można do niej dodać wszystko co lubimy, albo po prostu to, co mamy w domu. W święta będzie idealnym dodatkiem do mięs i innych potraw.
Składniki
- ziemniaki (ja użyłam 7 sztuk )
- czerwona cebula
- duża śmietana 18%
- 3 ząbki czosnku
- boczek w plastrach
- ser pleśniowy cammembert
- ser mozarella
- passata pomidorowa
- masło
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz
Jak to robię:
Na początek smażę chipsy z boczku (to patent mojej przyjaciółki) - rozgrzewam patelnię bez tłuszczu, rzucam plastry boczku, po chwili przerzucam na drugą stronę i odkładam na ręcznik papierowy, żeby odsączyć tłuszcz.
Na patelnię z tłuszczem po boczku wrzucam pokrojone w plastry ziemniaki, podlewam nieco wodą i duszę. Dodaje plaster masła, następnie pokrojoną cebulę. Czas na przyprawy: sól (używam różowej himalajskiej), mielę pieprz i dodaję trochę ziół prowansalskich, Na koniec dodaję wyciśnięte ząbki czosnku. Zanim przerzucę wszystko do naczynia żaroodpornego ziemniaki powinny być już lekko miękkie.
Przerzucam wszystko do naczynia żaroodpornego, przekładając plastrami sera cammembert. Kruszę chipsy z boczku. Zalewam śmietaną 18% i posypuję startym serem. Wkładam do piekarnika na mniej więcej 30 minut na 180 stopni.
Do passaty pomidorowej dodaję przyprawy: zioła prowansalskie, sól, pieprz, czosnek i odrobię cukru brązowego - podaję na zimno jako dodatek do ziemniaków.
Smacznego! Danie jest przepyszne i z pewnością sprawdzi się na święta, choć jest nieco ciężkie, ale czasem można sobie pozwolić:) Prawda?:)
________________________________________________
Partnerem wpisu jest marka Espumisan MAX - wyrób medyczny , stosowany w leczeniu objawowym zaburzeń żołądkowo-jelitowych. Więcej o tym produkcie przeczytacie TUTAJ
Jednocześnie informujemy, że jest to wpis sponsorowany i całkowity dochód z tej współpracy przekazujemy Fundacji Gajusz, która działa głównie na terenie Łodzi i zajmuje się ogromnie ważnymi sprawami - przede wszystkim chorymi dziećmi. Fundacja prowadzi między innymi hospicjum stacjonarne (także dla dzieci porzuconych przez rodziców), ale także hospicjum domowe, organizuje pomoc psychologiczną na pediatrycznych oddziałach onkologicznych, czy ośrodek preadopcyjny Tuli Luli. Mieliśmy zaszczyt odwiedzić to miejsce osobiście i wiem, że ekipa tej Fundacji robi wspaniałe rzeczy! Jeśli macie ochotę zajrzyjcie na ich stronę TUTAJ
Ona: Pyszności!:)