My kobiety, doskonale wiemy, że diabeł tkwi w szczegółach. Dlatego wybierając stylizację na daną okazję, tyle samo czasu poświęcam na sam strój, ile na wybór dodatków. Torebka, buty, biżuteria - to wszystko sprawia, że tworzymy jakiś styl. Zwykle poza tym co mamy na sobie, jest coś jeszcze. Coś co sprawia, że jesteśmy przygotowane na wiele sytuacji w ciągu dnia: otchłań damskiej torebki. Co w niej nosimy? Mogę powiedzieć, co ja mam zwykle przy sobie, ale zgaduję, że wiele z Was też znajdzie te produkty u siebie: kosmetyczka, krem do rąk, telefon, kalendarz/notatnik, długopis, szczotka do włosów/grzebień, chusteczki higieniczne, okulary przeciwsłoneczne, ostatnio także komputer, ewentualnie tablet. Od jakiegoś czasu noszę coś jeszcze. Coś co poprawia mi samopoczucie, wpływa na moje zdrowie, nawilżenie skóry - butelkę wody.
W poprzednich postach miałam przyjemność podzielić się z Wami informacją na temat mojego nowego odkrycia - butelki Brita Fill&Go Vital. Cieszę się, że ten produkt wzbudził Wasze zainteresowanie, a ja dostałam sporo komentarzy, a także maili odnośnie jego użytkowania. Pełne kompendium wiedzy na temat tego produktu znajdziecie TUTAJ - serdecznie zapraszam Was na ten post!
Dziś chętnie przypomnę Wam kilka faktów związanych z piciem wody i moją niezwykłą butelką, a pod koniec postu znajdziecie konkurs w którym do wygrania oczywiście ten cudowny produkt.
Dlaczego warto korzystać z Brita Fill&Go Vital:
- ponieważ regularne nawadnianie organizmu jest konieczne dla jego prawidłowego funkcjonowania
- butelka Brita to szybki i bardzo ekonomiczny dostęp do wody - żeby się napić wystarczy dostęp do kranu. Butelka ma wymienny filtr, dzięki któremu picie takiej wody jest zdrowe i bezpieczne. Dlaczego można pić wodę z kranu pisałam już TUTAJ
- jest to butelka wielokrotnego użytku, co oznacza, że korzystając z niej dbasz o środowisko i nie generujesz takiej ilości śmieci, jak w przypadku jednorazowych butelek plastikowych.
- produkt jest świetnie wykonany i łatwy w czyszczeniu, a także dostępny w kilku ładnych kolorach;)
- krążek filtrujący nie usuwa z wody minerałów, co oznacza, że woda ta jest zdrowa i gotowa do spożycia po nalaniu prosto z kranu
- butelka Brita Fill&Go Vital to duża wygoda użytkowania - niemal w każdym miejscu i w dowolnym czasie możemy się napić wody i w dodatku jej koszt jest niewielki w porównaniu z wodą butelkowaną, która w wielu miejscach szybkiej obsługi (typu stacje benzynowe) jest wręcz droga
- dzięki tej butelce tak jak ja możesz nauczyć się nawyku częstego picia wody, co korzystnie wpłynie na Twój organizm
Przekonani? Zapraszam Was też na stronę Think Your Water TUTAJ, gdzie także możecie zgłębić swoją wiedzę na ten temat:)
Konkurs!!!
Chcielibyście otrzymać butelkę Brita Fill&Go Vital i przekonać się jakie to świetne rozwiązanie? Mamy dla Was aż 4 butelki! Wystarczy, że pod tym postem zostawicie komentarz wraz z odpowiedzią na pytanie:
"Gdzie Ty zabierzesz swoją butelkę Brita Fill&Go?"
Dodatkowo możecie krótko napisać, dlaczego podoba Wam się takie rozwiązanie.
Na Wasze odpowiedzi czekamy do 21 lipca do godziny 23:59. W formularzu komentarza należy także zostawić swój adres mailowy, w celu możliwości skontaktowania się ze zwycięzcami.
Szczegółowy regulamin znajduje się TUTAJ. Wyniki zostaną ogłoszone 28 lipca, pod tym postem na blogu.
WYNIKI KONKURSU
Dziękujemy Wam za udział w konkursie! Marka Brita wyróżniła 4 następujące odpowiedzi, choć gdybyśmy mogli wyróżnilibyśmy znacznie więcej. Zasady były jednak jasne:) Zwycięzców proszę o kontakt na ania@fashionable.com.pl - będzie potrzebny adres do wysyłki:) Wszystkim gratulujemy i życzymy przyjemności z używania cudownej butelki Brita!
- Asia B. - Wodę zabiorę ze sobą do swojej pracy, czyli na streetworking..;) Niezmiennie od kilku lat, pracuję z osobami bezdomnymi – w zimę koniecznie muszę mieć przy sobie kubek termoaktywny z herbatą, cobym nie zamarzła, zaś w lecie konieczna jest woda, bez której nie mogę pracować i nie dałabym rady pracować... (...)
- Marta - Przez wiele lat moje wakacyjne wyjazdy były na tzw. wypasie – wyszukiwałam oferty dobrych hoteli, szukałam w ich pobliżu ciekawych miejsc do zwiedzania, restauracji, sklepów, muzeów, zabytków. I oczywiście wszystko musiało opierać się na dorobku cywilizacji. W tym roku, przeglądając rodzinny album, zobaczyłam zdjęcia sprzed niemal 20 lat, gdy razem z rodziną wyjeżdżałam pod namiot. Na Mazury. Do maleńkiej wioski bez sklepu, bez kina, w zasadzie bez niczego. I wiesz co? Zapragnęłam tamtego wakacyjnego (...)
- Karina - Butelke Brita Fill&Go zabralabym wszedzie ze soba, tam gdzie zawsze zabieram butelke plastikowa, raeczywiscie zupelnie nie ekologiczna…
Na trening- bo trzeba dobrze sie nawadniac.
W podroz- bo rowniez nie nalezy zapomniec o wodzie.
Do pracy- bo pracujac 24h na ostrym dyzurze,czy podczas wyjazdow (...) - Anna M. - Mieszkam w mieście, gdzie z kranu leci twarda, chlorowana woda. Nawet po przegotowaniu nie nadaje się do picia. Woda zawierająca metale ciężkie, rdzę, piasek oraz pestycydy wywiera szkodliwy wpływ na moje zdrowie. Kupowanie wody w butelkach, które rozkładają się tysiące lat negatywnie wpływa na otoczenie, dlatego butelka Brita Fill&Go jest moim wielkim marzeniem. Gdzie zabrałabym swoją butelkę Brita Fill&Go? Wszędzie! Do pracy, na zakupy, na spacery. Kocham wędrówki po łąkach i lasach, dlatego z butelką Brita Fill&Go najwięcej czasu spędzałabym podczas spacerów na łonie natury. Magia, spokój, powiew wiatru, szum drzew sprawia, że mogę wyciszyć się po dniu w pośpiechu. Słuchając radosnego śpiewu
Podwójna torba to ostatnio mój standard. W małej mieszczę wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, w Jet Secie trzymam te dodatkowe, jak komputer, czy właśnie butelka wody:)
Pogoda w Trójmieście jest ostatnio do szaleństwa zmienna... ale i tak lubię ten widok!
Ona: Jestem szczęśliwa, że zaczęłam pić wodę i że wreszcie o tym pamiętam!
On: No to nasze zdrowie:)
Ona: I życzymy Wam powodzenia w konkursie:)