Każda z nas chyba szuka jak najtrafniejszych rozwiązań dotyczących pielęgnacji i stylizacji swoich włosów.
Zwłaszcza ten drugi punkt bywa bardzo czasochłonny i nie zawsze przynosi satysfakcjonujące efekty.
Istotne jest poznanie swoich włosów i ich możliwości ( a także naszych samodzielnych). Tak jak namawiałam Was na stworzenie swojego bazowego makijażu, który pasuje niemal do wszystkiego i zawsze wyglądacie w nim dobrze ( a do tego wykonujecie go po jakimś czasie z niemal zamkniętymi oczami), tak polecam stworzenie swoich bazowych uczesań.
Szczęśliwi Ci, których natura obdarzyła pięknymi naturalnymi włosami. Gęstymi (ale nie za bardzo), lśniącymi, pięknie się układającymi i w cudnym kolorze (mówię tu np. o mojej młodszej siostrze, która mogłaby użyczyć swoich włosów do reklam najlepszych produktów).
Cała reszta, w tym oczywiście ja, musi szukać innych rozwiązań:)
Wszyscy którzy mnie znają wiedzą, że markę Remington chwalę sobie od zarania dziejów:) Moje 2 poprzednie prostownicę także były tej marki, a ostatnią z serii Wet&Dry, miałam chyba 6 czy 7 lat, a teraz dostała ją jeszcze w spadku moja siostra.
Tym bardziej ucieszyłam się, że dane mi jest przetestowanie produktów nowszej generacji i choć jeszcze miesiąc temu wszem i wobec nadal chwaliłam wszystkim moją siedmioletnią prostownicę, dziś już wiem, że technika poszła do przodu także w kwestii sprzętu do włosów:))
Produkty Remington dostępne są w sklepach internetowych Media Markt, Media Expert, RTV Euro Agd i jak pewnie wiecie sami można je kupić taniej, dzięki np. Kupon.pl.
W tej chwili możemy Wam polecić kupony rabatowe Media Expert.
Po pierwsze płaska szczotka Remington - do tej pory myślałam, że używam niezłych szczotek. Kiedy dostałam tą, wszystkie inne wyrzuciłam. Nie plącze moich niesfornych włosów i cudownie masuje głowę (polubił ją nawet mój mąż:)). Ma też sprytnie ukrytą końcówkę - szpilkę do rozdzielania włosów i wygodną rączkę do trzymania.
Po drugie boska suszarka z linii keratynowej - szybki punkt programu w stylizacji - jest świetna!
Od producenta :
" Elementy grzejne z powłoką Advanced Keratin Ceramic i jonizacją nadają połysk i zapobiegają elektryzowaniu się włosów dzięki czemu suszarka gwarantuje dokładne suszenie i profesjonalne rezultaty."
.... i wszystko się zgadza:)
W zestawie jest także dyfuzor, tylko muszę się nauczyć go używać:)
Po trzecie lokówka Remington z linii Silk - mój najnowszy hit. Do tej pory włosy kręciłam prostownicą. I lubię tą metodę. Przy tej lokówce efekt jest jednak bardziej trwały. I mam wrażenie, że mniej inwazyjny dla włosa. Dzięki temu urządzeniu luźne loki możemy wykonać w bardzo krótkim czasie. To ogromna zaleta! Sprzęt bardzo szybko się nagrzewa.
"Lokówka Silk Ultimate 4 w 1 pomaga opracować wiele różnych stylizacji, a każda jest gwarancją jedwabistych i błyszczących włosów. Powłoka ceramiczna, czas nagrzewania wynoszący zaledwie 30 sekund, cyfrowy wyświetlacz oraz ustawienia temperatury w zakresie 120-230°C zapewniają profesjonalną stylizację rodem z salonu."
Ta lokówka jest "autorką" moich ostatnich fryzur na blogu. Jak każdego sprzętu, trzeba się go nauczyć, ale polubiłyśmy się bardzo. Myślę, że jeszcze 2-3 razy i dojdę do wprawy.
https://fashionable.com.pl/2014/08/10/stylizacja-koronkowy-kombinezon/
https://fashionable.com.pl/2014/08/07/stylizacja-rozowa-bluzka-biale-tenisowki/
https://fashionable.com.pl/2014/08/12/stylizacja-marynistyczny-sweterek/
Po czwarte prostownica Remington z linii Silk - to sprzęt, który dziś bliżej Wam przedstawię. Prostownicę ma w domu chyba co druga kobieta. Niby banalny sprzęt, ale warto używać rozsądnie i umiejętnie. Np. przy rozjaśnianych, czy cienkich włosach nie przesadzać z temperaturą. Prostownica Silk ma duży zakres ustawiania stopni nagrzewania, przy czym robi to bardzo szybko, co zdecydowanie oszczędza czas. Włosy po użyciu nie są suche, jak przy użyciu tradycyjnej i mają ładny połysk. Przede wszystkim są znacznie milsze w dotyku (co potwierdził także mój mąż:) ).
"Jedwabiste i idealnie proste włosy bez niesfornych kosmyków dzięki najnowszej i najszybszej* prostownicy z kolekcji Silk. Cyfrowy wyświetlacz pomaga wybrać odpowiednią temperaturę dla Twoich włosów w zakresie od 150°C - 235°C. Dodatkowo funkcja Turbo pozwala osiągnąć temperaturę 240°C w zaledwie 30 sekund umożliwiając Ci szybkie rozprawienie się z niesfornymi się włosami."
- Powłoka Advanced Silk Ceramic z jedwabistym efektem 3D - 2 x większy poślizg*
- Najwyższa temperatura nagrzewania – regulacja temperatury od 150°C do 235°C z funkcją turbo boost zwiększającą temperaturę do 240°C w zaledwie 30 sekund
- Najszybciej nagrzewająca się prostownica – gotowa do użycia w 10 sekund
- Cyfrowy wyświetlacz temperatury wskazuje najodpowiedniejszą temperaturę dla Twojego rodzaju włosów
- Funkcja pamięci – zapamiętuje ostatnio wybraną temperaturę
- Funkcja blokady temperatury
- Ceramiczne grzałki równomiernie rozprowadzają ciepło, szybko się nagrzewają i stygną
- Wąskie, ruchome płytki o długości 110mm
- Blokada płytek ułatwia przechowywanie
- Automatyczne wyłączanie po 60 minutach
- 3m obrotowy przewód
- Eleganckie etui odporne na wysokie temperatury
Ogromną zaletą tych sprzętów jest dla mnie także funkcja strażak", czyli opcja dla wiecznie spieszących się osób, które nie wiedzieć czemu zapominają czasem o wyłączaniu sprzętów przed wyjściem z domu (dzięki tej funkcji sprzęt sam wyłączy się po 60 minutach).
Nie raz się już nasłuchałam, że to tylko sprzęt i kiedyś "strażak" może nie zadziałać. Nie ukrywam jednak , że i prostownicę i żelazko nie raz już zostawiłam włączoną i na szczęście sprzęt zawsze sam się wyłączył... to dla mnie po prostu zawsze konieczna funkcja w sprzęcie.
A wygląda to tak:
To już moje rozczesane kręciołki:)
Na marginesie już 2,5 miesiąca nie farbowałam włosów, do rozjaśniania moich mega ciemnych odrostów używam tylko sprayu rozjaśniającego - 3 kliknięcia przed suszeniem i odrost sam naturalnie staje się jaśniejszy, kolor nie jest idealnie wyrównany, ale i tak wolę ten efekt niż efekt mojego ciemnego odrostu, a do fryzjera chyba dopiero wybiorę się do Łodzi. W Trójmieście jakoś nikt mnie jeszcze do siebie nie przekonał;)
Suszymy się w mig:)
I czas na prostowanie:
Najpierw ustawiamy temperaturę. 190 stopni to dla mnie zdecydowanie za dużo.
Prostowanie trwa dosłownie chwilę! Aż żałuję, że nie włączyłam stopera. Każde pasmo przeciągam raz, maksymalnie dwa. ten efekt jest dla mnie zupełnie wystarczający. "Geometryczne" fryzury są zdecydowanie nie dla mnie. Prostując włosy warto zwrócić uwagę na swoje "predyspozycje wizualne" i dostosować do nich daną stylizację włosów. Także prostowaniem możemy nadać odpowiedni kształt włosom.
Uwielbiam to, że do sprzętów zawsze dołączane są praktyczne etui, które bardzo ułatwiają mi ich transportowanie:)
A wszystkie produkty marki wraz ze szczegółowymi opisami i zdjęciami znajdziecie także na stronie:
http://pl.remington-europe.com/
Ona: Zapraszam Was na nasz instagram, gdzie zawsze najpierw pojawiają się nasze nowości:)
http://instagram.com/fashionablecompl
On: A ja zapraszam Was na nasz profil na facebooku:
https://www.facebook.com/fashionablecompl
gdzie duuużo nowości i inspiracji:) A wkrótce też niespodzianki:)
Miłego weekendu:)