Tęskonotę za latem można przejawiać na wiele sposóbów. Słońce Toskanii można zaprosić też do kuchni:)
I okazuję się, że wcale nie trzeba spędzać w niej całego dnia! (nawet perfekcyjne panie domu potrzebują czasem po prostu odpocząć).
Do wypróbowania nowych sosów Łowicz skusiły mnie... opakowania.
Są takie... śródziemnomorskie🙂 Jeżeli nie przepadacie za sosami w słoikach (tak jak ja) koniecznie spróbujcie te (miło się rozczarujecie)! I zróbice sobie włoski dzień, tak jak my:)
Składniki:
*sos Basilico marki Łowicz
* makaron pełnoziarnisty tagiatelle
* tarty parmezan
* świeża bazylia
* oliwa z oliwek
* pomidory koktajlowe
A robię to tak:
1. Najpier dekorujemy stół. Dostałam piękne prezenty od mojej chrzestnej, które pozwoliły mi na zmianę dekoracji z zimowej na już nieco wiosenną. Na atmosferę posiłku poza smakiem składa się przecież wiele czynników. Aranżacja, podanie posiłku, muzyka... i uśmiech. Sukces gwarantowany!:)
2. Sos basilico podgrzewam na rozgrzanej oliwie z oliwek.... i pachnie świeżymi pomidorami! Zaskoczona czytam, że 100 gram produktu zrobiono z mniej więcej 175 g pomidorów.
3. Podajemy i delektujemy się chwilą:) Polecam.
Kto chętny na włoski dzień??
Ona: Korzystacie czasem z szybkich obiadów??
On: Ja! Bardzo dobre:)
A może chcecie zostać 619 członkiem naszej grupy facebookowej:)?
https://www.facebook.com/fashionablecompl