Zachód słońca…

Są chwile w których nieważne jest jak wyglądamy, ile mamy pieniędzy na koncie, jaką mamy pozycję społeczną... Liczy się tylko to , czy mamy kogoś obok siebie. Są to chwile w których albo czujemy pełnię szczęścia, albo ogromną tęsknotę.

Jedna z takich chwil.
Moja pełnia szczęścia.

Ona: Mogłabym patrzeć i patrzeć...

On: Ja też.. Pamiętasz jak w tym samym momencie powiedzieliśmy "Miasto Aniołów"?:)

Leave a reply