Strefa wypoczynku w naszym domu - dodatki wokół sofy

sofa angielska

Jakiś czas temu pokazywałam Wam naszą nową sofę w salonie w domu w Łodzi, ale wciąż dostaję pytania o meble i dodatki, które znajdują się wokół niej, dlatego dziś z przyjemnością pokażę Wam te wszystkie rzeczy bliżej. Dodam, że z sofy jesteśmy nadal ogromnie zadowoleni i jest jednym z moich ulubionych mebli w domu:) - wpis znajdziecie TUTAJ.

Jak wiecie urządzając dom zdecydowaliśmy się na motyw bieli i złota, z akcentami drewna, a także mięty, czy lazurowych odcieni, więc takich mebli i dodatków szukam urządzając wnętrze domu (dół już skończony, ale wciąż walczę z sypialnią). Choć wypoczynkowy  zakątek nie jest duży, jest bardzo przytulny i uwielbiamy spędzać tu czas - odpoczywać, czy pracować. W tej części salonu poza sofą, znajdują się:

Złoty stolik kawowy

Uwielbiam złote metalowe stoliki, a w naszym domu znajdują się aż trzy (kolejny w łazience TUTAJ i w sypialni TUTAJ). Przy sofie musieliśmy postawić na nieduży mobilny stolik - ten spodobał nam się od razu i muszę przyznać, że był strzałem w dziesiątkę. Bez problemu możemy go przestawić, a idealnie spełnia swoją funkcje stolika na który można odstawić filiżankę, czy kubek. Jeśli oglądamy filmy lub chłopaki grają w PlayStation i chcemy postawić jakieś przystawki to w pobliżu jest także szafka pod TV, a także parapety.

DSC_1793 DSC_1952 DSC_1871 DSC_1810 DSC_1875

Szafka pod telewizor

Szukałam jej dość długo. Chciałam, żeby była biała, ale miała ciekawy wzór, plus stwarzała wrażenie lekkiej - co spowodowały delikatne rzeźbienia, a także stylizowane nogi podwyższające szafkę (bez problemu wjeżdża pod nią nasza Roomba). To małe królestwo Kuby - w środku poza pilotami, wszystko co potrzebne do plejki, ładowarki, czy szklanki do whisky;) Na ostatnie urodziny kupiłam Kubie złote Play Station, które idealnie wpasowało się we wnętrzu.

DSC_2040

Przy okazji nawiążę do telewizora - od początku wiedzieliśmy, że tak jak w Trójmieście chcemy go powiesić. Ktoś zapytał, czy nie jest za blisko sofy. Jasne, że chciałabym mieć więcej miejsca w tym kąciku, ale pamiętajcie o tym, że liczą się możliwości i ograniczenia, które większość z nas ma w swojej przestrzeni. Nasz telewizor według norm znajduje się w bezpiecznej i rozsądnej odległości - telewizory w nowej technologii rządzą się innymi prawami. Początkowo kupiliśmy taki 55 cali, ale w rezultacie nie podobał mi się efekt wizualny (choć wszyscy faceci byli zachwyceni) i przenieśliśmy go na górę, gdzie i tak chcieliśmy mieć efekt małego kina na przeciwko łóżka. Finalnie na dole mamy 49 cali - jeśli chcecie sobie sprawdzić przelicznik odległości od telewizora określonej jakości polecam darmowe strony, które w chwile robią takie obliczenia, np. TUTAJ. Plus ten domek urządzałam z dużym luzem i poprawką na to, że to dodatkowy domek, w którym będziemy tylko pomieszkiwać (choć obecnie ze względu na See Bloggers rzeczywiście jesteśmy to niemal cały czas, ale na szczęście ten dom jest też przystosowany do normalnego, a nie tylko letniskowego życia:) ) - o przestrzeni, mojej historii z wnętrzami i moim podejściu do urządzania w kolejnym domowym wpisie!

DSC_2130 DSC_1962 DSC_1964 DSC_1970 DSC_1981 DSC_1979

Pufa ze schowkiem

Kiedy wypatrzyliśmy ją w sklepie, od razu się na nią zdecydowałam. Podoba mi się jej kolor i fakt, że ma schowek. Początkowo miała być siedziskiem przy mojej toaletce w sypialni, ale stwierdziłam, że idealnie pasuje obok sofy - jest kolejnym praktycznym siedziskiem i myślę, że fajnie, że pojawił się kolejny kolor.

DSC_2104 DSC_1959 pufa pikowana otwierana DSC_2122

Biokominek

Był zaplanowany od początku budowy domku - podoba mi się jak wygląda, a poza tym... jak on grzeje <3 zimą świetnie się sprawdzał w tej roli, latem planuje wstawić tam tacę ze świecami - niech robi nastrój:)

DSC_2131 DSC_1964

Drewniana szafa

To szafa, która była bardzo potrzebna w tym miejscu - to tu, tuż obok drzwi, trzymamy wszystkie kurtki, czy szaliki, a w szufladzie także buty. Bardzo mi się podoba jak jest wykonana. Każdy mebel w naszym domu jest przemyślanym efektem przejrzenia dziesiątek, a może nawet setek stron w internecie i wiele pochodzi z innego źródła. Szafę znalazłam na jakiejś aukcji internetowej - jest drewniana.

DSC_1855DSC_2063

Zasłony i karnisze

Uważam, że tkaniny fantastycznie ocieplają wnętrze. Tu zdecydowaliśmy się na jasno szare z lekkim połyskującym efektem - wyglądają subtelnie i spełniają swoją funkcję (pochodzą z Home&You TUTAJ). Karnisze w całym naszym domu są drewniane i kupiliśmy je w markecie budowalanym.

DSC_2112

Oświetlenie

Stanowiło dla mnie najtrudniejszy wybór w całym urządzaniu i dlatego na górze wciąż wiszą żarówki... Na dole zdecydowałam się przełamać tak dużą ilość drewnianych elementów kryształkami ze złotem - duży plafon wisi nad stołem, mniejszy o takim samym designie przy sofie. Podoba mi się to, że dzięki temu, że nie wisi na kablu, nie zakłóca przestrzeni. Dobrałam do niego złoty, prosty kinkiet (kupiłam dwa, ponieważ miały wisieć w łazience - póki co wykorzystałam tylko jeden).

DSC_2081 złoty kinkiet

Dekoracje

Słoik z paryskim akcentem, niezliczona ilość wazonów, ponieważ wszędzie rozstawiam żywe kwiaty, choćby pojedynczo, delikatne świeczniki przywiezione z Francji, czy jeleń i ramki - te nowości pokazywałam Wam w moim nowym filmie, gdzie właśnie mówię o nowych dekoracjach i detalach w naszym domu - zapraszam TUTAJ, albo tutaj: