Dziś mam dla Was paznokciowe podsumowanie roku 2017 i wszystkie moje propozycje manicure - myślę, że mogą być inspiracją także na kolejny rok:) Nadal manicure hybrydowey Semilac sprawdza mi się świetnie i jest niezawodny każdego dnia. Uwielbiam go za trwałość, wytrzymałość i cudowne kolory! To po prostu komfort, że przez 3 tygodnie nie muszę ani chwili poświęcać paznokciom, a wiem, że dłonie wygladają dobrze. Przy moim intensywnym trybie życia, wyjazdach, zamiłowaniu do sprzątania (które zwykle brutalnie wpływało na moje paznokcie) to naprawdę super sprawa. Jeśli macie ochotę spróbować, ale wciąż się wahacie to naprawdę polecam. W tym roku pokażę Wam jak ładnie paznokcie zmieniają się dzięki hybrydzie: jak to jest na początku, kiedy pazurki są jeszcze krótkie i nie mają idealnego kształtu, a jak jest później i jak można czarować paznokiami, kiedy są dłuższe.
A teraz wracam już do moich manicure w 2017 roku!
Choć uwielbiam klasykę i najchętniej sięgam po delikatne pastelowe kolory, o czym z pewnością się w tym poście przekonacie, na początku roku zaszalałam. Najpierw na moich paznokciach pojawiły się delikatne niebieskości - miks aż 4 kolorów:
... a później wybraliśmy się na Zanzibar, gdzie używałam kokosowej oliwki do skórek - znajdziecie ją TUTAJ, a w mojej głowie zawitała Afryka i kolorowe inspiracje, czego efektem był manicure w odcieniu matowej pomarańczy i mojego ulubionego złota - to Orient Mandarin 158 i Sweet Rumba nr 187.
W lutym postawiłam na delikatność - mój manicure z pewnością sprawdziłby się także na ślub o czym przekonywałam Was w moim filmie TUTAJ. Połączenie lakieru hybrydowego Semilac Little Rosie 157, Pinik Smile 056 i Pink Gold 094 to jedno z moich ulubionych! Warto zapamiętać te kolory:)
Marzec i przywoływanie wiosny! Uwielbiam pastelove manicue <3 znajdziecie go TUTAJ.
No i zaczęła się pastelowa miłość - znów Pink Smile 056 i Pink Gold 094 od Semilac oczywiście - kolory niemal obowiązkowe dla każdej kobiety, która ma choć nieco romantyczną duszę:) Post i więcej zdjęć znajdziecie TUTAJ.
I wtedy przyszedł maj, a na paznokciach przecudowny Sleeping Beauty 130 (znajdziecie go TUTAJ), a także Pink Doll 033 i Majesty Waltz 185.
Czerwiec i matowy manicure hybrydowy - znajdziecie go TUTAJ.
W lipcu znów wróciłam do delikatnych kolorów, oczywiście z delikatnym błyskiem, bo tak lubię najbardziej:)
Pink Marshmallow 128 TUTAJ
Sweet Pink 003 TUTAJ
...i biżuteryjny akcent dzięki Semi Flash TUTAJ
W sierpniu na moich paznokciach Sleeping Beauty nr 130 - więcej zdjęć TUTAJ. To też jeden z moich lakierowych hitów! <3
Wrzesień i nasza rocznica ślubu na Wyspach Zielonego Przylądka to zdecydowanie idealny kolor na plażę i wakacje Lovely Mickey 131 - więcej zdjęć znajdziecie TUTAJ.
W październiku absolutnie zauroczyła mnie nowa linia lakierów hybrydowych Semilac Business Line - to kolekcja delikatnych kolorów idealnych na manicure do pracy, ale także dla każdej kobiety, która uwielbia takie odcienie.
Lakiery z tej kolekcji znajdziecie TUTAJ i TUTAJ
W listopadzie także nie mogłam sobie odmówić kolekcji Business Line i na mój urodzinowy manicure wybrałam kolor Powder Pink 198 - mój absolutny hit! Znajdziecie go TUTAJ, a do niego błyszczący akcent iulubiony Pink Gold 094.
I w grudniu złoto - zainspirowałam się dodatkami w naszym nowym domku:) lakier z nowej kolekcji Platinum, który świetnie wpasował się w świąteczny klimat!:)
A Wam który manicure przypadł najbardziej do gustu? Wolicie delikatne czy intensywne kolory?:)
Ona: Cudownego wieczoru! <3