Ostatnio pisałam już o bukietach ślubnych:
https://fashionable.com.pl/2014/01/18/przepis-na-slub-bukiet-slubny-eustoma/
Dziś zgodnie z obietnicą kontynuacja, bo wbrew pozorom to obszerny temat (jak chyba większość ślubnych:) ).
Jak pewnie zauważyłyście na wiązanki też panują trendy. Pamiętajmy jednak, że kwiaty też muszą pasować do nas i w pewnym sensie oddawać charakter. Tylko wtedy będą spójnym dodatkiem.
1. Warto zamówić go około 2 tygodnie przed ślubem. Pamiętajmy, że w kwiaciarni nie zawsze znajdziemy wszystkie rodzaje kwiatów w odpowiednich kolorach, a tak damy szansę na sprowadzenie odpowiednich.
2. Najlepiej zamówmy bukiet w znajomej lub poleconej kwiaciarni. Odbieramy go dopiero w dniu ślubu, więc lepiej, żeby to była miła niespodzianka...
3. Wybierając kwiaty dobierzmy je gabarytowo do swojej figury. Duże wiszące bukiety mogą wyglądać nieco ciężko w dłoniach drobnych, niskich kobiet. To bukiet jest dodatkiem do panny młodej, nie odwrotnie. Poza tym kwiaty nie powinny być zbyt ciężkie, bo najzwyczajniej w świecie nie będzie Ci ich wygodnie trzymać.
4. Jeśli w tym dniu chcemy mieć detale dopracowane do pefekcji warto zwrócić uwagę na spójność kwiatów w naszej wiązance z dekoracją kościoła,sali weselnej i ewentualnie samochodu. Nie zawsze możemy mieć na to wpływ, albo może to być zbyt kosztowne rozwiązanie. Warto wtedy postawić na choćby podobną linię kolorystyczną.
5. Jak wiadomo mniej znaczy więcej. Minimalizm i elegancja tego dnia będą niezawodne także w bukiecie.
6. Biel i jasne kolory będą bezpieczne, ale i ponadczasowe. A na zdjęcia ślubne pewnie będziesz co jakiś czas spoglądała przez całe życie. Nie oznacza to, że nie możesz tego dnia być oryginalna, ale jednak warto to przemyśleć.
Kolor kwiatów powinien być też spójny z całą stylizacją i np. nawiązywać do makijażu, biżuterii, czy butów (ostatnio tak chętnie wybieranych przez panny młode butów kolorowych).
7. Nie wszystkie kwiaty są dostępne o każej porze roku. To znaczy może i są zawsze, ale czasem kosztują sporo (bo trzeba je specjalnie sprowadzić). Warto więc wybrać kwiaty, które bez problemu znajdziemy piękne (i przede wszytskim świeże!) w danym miesiącu, w którym bierzemy ślub.
8. Punkt 8 należy do Was:)
Jakie są Wasze sugestie dotyczące bukietów ślubnych? Jakie macie doświadczenia drogie Mężatki?
I jeszcze zdjęcia czytelniczek i ich pięknych bukietów:
Na początek Monika z bloga Wielki Kufer, która swój ślub miała całkiem niedawno:)
Bukiet Beaty:
To już Agata i jej kwiaty:
Emilia i jej kula kwiatowa:
Paulina sama z mamą przygpotwała bukiet w tym pieknym kolorze!
I piękny bukiet Ani:
I zdjęcie od Moniki, która prowadzi bloga http://mymixoflife.blogspot.com/
Zdjęcia jak widać przeszczęśliwej Ani:) w bardzo optymistycznym wydaniu ślubu, który Ania sama nazwała
"Amarantowe szlaeństwo"
I jeszcze inspiracje od Lidii - fotografki, która widziała nie jeden bukiet:)
I pięknie je uwiecznia.
https://www.facebook.com/lidiaskuzaphotography
Ja wybrałam te, które spodobały mi się najbardziej.
(moje ulubione!)
A co sądzicie o takich sztucznych bukietach?? Mają swój urok?? Chcecie zobaczyć ich na blogu więcej???
(zdjęcie polki.pl)
Ona: Dziś spotkała mnie wzruszająca sytuacja. Rozmawiałam z pewną starszą panią (powiedziała mi, że ma ponad 70 lat) i prosiła mnie, żebym poradziła jej coś, żeby lepiej wyglądała, bo wstyd jej przed znajmomi, że ostatnio mało dba o siebie. Następnie przyznała, że właśnie zmarł jej mąż.
Dodała wtedy, że spotkała ją straszna tragedia, bo straciła nie tylko męża, ale też swojego największego przyjaciela i ona już nie ma po co żyć.
To tak odnośnie małżeństwa, smutne, że ta pani została sama, a zdrugiej strony niesmowite jak bardzo kochała swojego męża...
On: Ale to też piękne, że po tylu latach ta kobieta tak mówi!
