Dziś pokażę Wam naszą biurową przestrzeń po kilku miesiącach funkcjonowania. Z każdym miesiącem pojawiają się tu nowe elementy, które upiększają przestrzeń, ale też ułatwiają funkcjonowanie.
Najpierw stworzyliśmy wymarzoną bazę - pojawiła się sztukateria, złamana biel na ścianach, podłoga jodła, czy oświetlenie, którym łączymy nowoczesność i klasykę. Kolejno wkroczyły meble, które dodały przestrzeni charakteru.
We wspólnej przestrzeni wygodny duży stół i harmonijne kolory, a także minimalistyczne szafy.
Stół to model Marstrand marki JYSK, a fotele to Adslev, także JYSK.
W naszej przestrzeni organizacyjno - wypoczynkowej królują komody JYSK o bardzo ciekawym designie.
Mój pokój to moje królestwo - uwielbiam tu pracować. Ta przestrzeń pozwala mi na różne aktywności - spotkania, prace w skupieniu, zdjęcia, czy nagrania, to tu powstają kolekcje Roselle, a wszystkie pomysły z moich podróży, zbieram w jedna całość. W sklepie JYSK wybrałam kilka rzeczy, które swietnie mi się tu sprawdziły;
- sofa Skejby - na stronie znajdziecie różne moduły i możecie stworzyć wiele konfiguracji. Ma piękny kolor i sprawdza sie wyjątkowo
- drewniany fotel Vadehavet - piękny design i duża wygoda
- szklany stolik z polka
- stolik pomocniczy Lydum - ma ciekawy kształt
- komoda z plecionka Saltvig - lekka i ponadczasowa forma
Dodatkowo stabilny wieszak na ubrania, klimatyczne lustro, czy kremowa pufa.
Wszystkie te meble, dodatki i lustro znalazłam w sklepie internetowym JYSK, a wpis powstał we współpracy z marką.