Moja droga do piękniejszych włosów - Jak wybrać fryzjera?

sylwia trędowicz włosy Ania Zając 2

Jak już Wam wiele razy pisałam, od mniej więcej dwóch lat w ramach "projektu trzydziestka" prowadzę rekonwalescencję włosów. Od początku wiedziałam, że to będzie długi proces, więc podeszłam z cierpliwością i postanowiłam cieszyć się ze wszystkich małych sukcesów. Dziś jestem o niebo mądrzejsza w tej kwestii, ale też polubiłam "to co mam" i dbam na tyle, ile mogę, nie oczekując cudów. Przez ostatnie lata przekonałam się też, że to czym karmią nas zdjęcia z sesji zdjęciowych, to naprawdę w dużej mierze doczepy, przedłużane włosy, czy photopshop i tak dalej. To oczywiście każdego indywidualna kwestia, więc ja nie oceniam, że to źle, że ktoś korzysta z takich możliwości, ale naprawdę wielokrotnie mamy kompleksy patrząc na okładki pism, a później się okazuje, że gwiazdy mają te swoje prawdziwe włosy gorsze niż "my", normalne kobiety. Dlatego po prostu warto patrzeć na siebie i robić dla siebie, to co możemy najlepszego i nie porównywać się wiecznie z innymi, a tym bardziej nie dołować się. Ten post przygotowałam z moją przyjaciółką - obydwie miałyśmy niezłe przejścia w temacie włosów i fryzjerów.

DSC00261

Czy warto mieć jednego fryzjera?

Najważniejszą osobą, która zadba o Twoje włosy jesteś Ty sama, ale druga osoba to Twój fryzjer. Zdecydowanie warto mieć jednego, który prowadzi Twoje włosy i dobrze je zna. Każde włosy są inne, reagują inaczej na produkty, mają inny naturalny pigment, który wpływa na farbowanie i otrzymany efekt. Przy pierwszej wizycie fryzjer musi tak naprawdę zapoznać się z włosami i Twoimi oczekiwaniami, żeby móc dobrać najlepsze produkty i zaproponować zmiany, które moga być wprowadzane sukcesywnie.

Na co zwrócić uwagę przy wizycie u fryzjera:

  • porządek w salonie- to chyba bezdyskusyjne
  • rozmowa - fryzjer powinien zweryfikować Twoje oczekiwania i zaproponować racjonalne rozwiązanie
  • fryzjer nie powinien Cię oszukiwać - jeśli umawiacie się na podcięcie tylko końcówek, to nie powinien Cię niemiło zaskakiwać, a ewentualnie przekonać do innego rozwiązania
  • profesjonalizm  - inaczej, kiedy idziemy do fryzjerki koleżanki - tu wszystkie chwyty i swoboda dozwolone, ale jeśli idziemy do nowego fryzjera to pewnie oczekujemy taktu, nie obchodzą nas intymne fryzjerskie opowieści, ani nie chcemy być wypytywani o szczegóły z naszego życia - mówię o tym, bo nie we wszystkich salonach fryzjerskich czułam się komfortowo

Osobiście mam dużo złych doświadczeń z fryzjerami, a moja przyjaciółka jeszcze więcej. Często spotykałam na swojej drodze osoby niepoważne, które nawet potrafiły przyznać się, że... nie lubią swojego zawodu, a akurat w tym przypadku, uważam, że się nie da nie lubić, tego co się robi. Innym razem sympatyczna fryzjerka źle mi ścięła włosy - po prostu krzywo. Kiedy zwróciłam jej uwagę, zbagatelizowała sprawę i zamiast zaproponować korektę, czy kolejną wizytę w celu poprawienia, usłyszałam, że jak zaczeszę włosy do tyłu to nie będzie tak widać, że jest krzywo (to była moja ostatnia wizyta, a prawie rok trwało, zanim udało mi się wyrównać włosy...). Inna stwierdziła, że włosy nie chcą się rozjaśniać, więc rozjaśniać owinięty folia aluminiową zaczęła podgrzewać suszarką - nie muszę Wam chyba mówić jak to się skończyło... Jedyna fryzjerka, której mogę zaufać od lat to moja Gosia z którą znam się już od ponad 10 lat, ale ostatnio zaczęłam częściej mieć potrzebę fryzjera w Warszawie.

sylwia trędowicz włosy ania zając 4

I tak trochę przez przypadek spotkałam Sylwię Trędowicz (na instagramie możecie ją podejrzeć TUTAJ). Poznałyśmy się na jednym z nagrań w którym, brałam udział - nigdy nie mam zaufania do nowych fryzjerów, ale poprosiłam Sylwię o podkręcenie włosów - niby banał, ale też mam z tym różne doświadczenia. Sylwia nie dość, że zrobiła to raz dwa, to jeszcze z takim dużym luzem. Umówiłam się z nią przy okazji kolejnej wizyty w Warszawie, później jeszcze raz i tak już od pół roku. Zrobiłyśmy "strategię" na moje włosy i konsekwentnie ją realizujemy. Jest jeszcze jeden ogromny atut Sylwii, za co oddaje jej po prostu chwałę. Moje życie jest totalnie szybkie i zaskakujące i nie jestem w stanie umówić się do fryzjera z miesięcznym czy jeszcze dłuższym wyprzedzeniem, bo i tak na 98% będę musiała ją odmówić. Sylwia świetne rozumie, że takich klientek jak ja jest znacznie więcej (zwłaszcza w Warszawie) i woli umawiać się z krótszym wyprzedzeniem. Sama też jest aktywna zawodowo i chociażby uczestniczy w różnych sesjach zdjęciowych poza swoim salonem, więc sama nie chce przekładać i odwoływać wizyt, a chyba i dla niej i dla jej klientów jest to jak widać świetne rozwiązanie - chwała Ci za to Sylwia!

20180827_150912

[z Agnieszką Hyży i Sylwią Trędowicz - nagrania na kanał Przepis na Ślub]

Widać, że Sylwia dobrze zna się na włosach i że ma w tym temacie duże doświadczenie. Jej instagram to też konsekwentne zdjęcia bez filtrów i przeróbek - Sylwia chce pokazywać włosy klientek, takie jakimi są i jak zmienia je ona, a nie programy do obróbki. W tym przypadku ma to chyba spore znaczenie, bo pokazuje kobietom, to co realnie są w stanie mieć -> TUTAJ możecie podejrzeć instagram.

instagram sylwia

Kolejnym atutem jest też to, że Sylwia słucha potrzeb. Potrafi doradzić, ale nie wciska na siłę swojej wizji. Przede wszystkim też pamięta, że włosy powinny wyglądać dobrze nie tylko po wyjściu od fryzjera, ale też każdego innego dnia. Bardzo podoba mi się, że za każdym razem pokazuje mi jakieś nowe pomysły na uczesanie czy proste fryzury, które mogę zrobić sama.

Podsumowując - fryzjer to powinna być osoba, którą darzymy zaufaniem, przy której czujemy się komfortowo i dzięki, której lubimy nasze włosy! <3

DSC00286

Najczęściej zadawane pytania o moje włosy

  1. Czy stosuję doczepy?

Nie, nigdy. Jakoś sobie kompletnie nie wyobrażam, może kiedyś zmienię zdanie (choć wątpię), ale wolę pracować nad tym co mam, niż oszukiwać siebie.

2. Jak długo zajęło mi odnowienie włosów?

Tak naprawdę mniej więcej dwa lata. Wcześniej były przede wszystkim przesuszone. Przez to, że się kruszyły, były nierówne, nie było szans, żeby je zapuścić, były nieprzyjemne w dotyku. Wprowadziłam kilka rytuałów, które zaczęłam stosować, przede wszystkim też przestałam je tak beznadziejnie rozjaśniać i z każdym miesiącem było coraz lepiej - mój wpis i film o włosach znajdziecie między innymi TUTAJ

3. Czy zamierzam wrócić do jaśniejszych włosów?

Tak, zastanawiam się, żeby lekko je rozjaśnić. Choć jeśli się zdecyduję to zrobię to stopniowo. Nie lubię radykalnych zmian wizerunku, zwłaszcza w przypadku włosów. Ogólnie wyznaje taką zasadę, że moje włosy zawsze powinny wyglądać podobnie, czy wyjdę od fryzjera, czy układam je sama. Oczywiście nie liczę w tym fryzur typowych na wyjścia/przyjęcia, choć jak widzicie też najbardziej cenię te naturalne upięcia.

4. Czu używam tylko jednej marki kosmetyków do włosów?

Absolutnie nie. Przez te dwa lata, w mojej w łazience przewinęło się już sporo marek i cały czas chętnie testuję nowe - zwykle te fajniejsze pokazuję Wam na blogu czy instagramie. Ostatnio było to Pantene, którego póki co cały czas z przyjemnością używam.

5. Moje największe włosowe odkrycie

Chyba to, że sprzęty mają aż takie duże znaczenie, a suszarka suszarce nierówna, prostownica, prostownicy też. Niby to tym wiedziałam, ale dopiero kiedy kupiłam nowe sprzęty poczułam diametralną różnicę. Zorientowałam się chociażby, że prostownica się zużywa i po dwóch latach, choć nadal wygląda jak nowa, nie działa już tak jak kiedyś.DSC00267 DSC00272

przygotowania na galę Doskonałość Mody magazynu Twój Styl (luty 2019)

DSC00274 sylwia trędowicz włosy Ania Zającania zając

poniżej pokaz Bizuu - włosy Sylwia Trędowicz (październik 2018)

20180920_151118-01 20180920_223138-01 20180920_223459-01 20180920_223254-01 20180920_223221-01

Ona: Już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty! Dodam, że Kuba chodzi razem ze mną, prawda?:)

On: No i zapomniałaś jeszcze o jednym atucie... w salonie czeka na nas Stefa :p

Ona: ...czyli uroczy maltańczyk  płci żeńskiej 🙂

Leave a reply