Moje zakupy w Paryżu - co warto kupić we Francji

20150925_122449-01

W ostatnim paryskim poście pisałam Wam o tym JAK ZORGANIZOWAĆ WYJAZD DO PARYŻA.

Dziś o zakupach. Tylko troszeczkę, ponieważ przez te kilka dni w Paryżu, nie mieliśmy czasu na zakupowe rozeznanie. Co prawda planowaliśmy skupić się na tym ostatniego dnia, po wizycie w Disneylandzie, ale park rozrywki wciągnął nas tak bardzo, że bez wahania zrezygnowałam z tripu po sklepach.

W Paryżu jednak nietrudno kupić coś pięknego. Wspaniałe witryny kuszą nie tylko przy Champs-Elysees. Urocze sklepiki znajdziemy także w klimatycznych uliczkach.  Z Francji przywieziemy z pewnością pyszne wino, sery, czy słynne "makaroniki", ale także wspaniałe kosmetyki, ubrania i dodatki nie tylko garderobiane, ale także te do domu.

Osobiście bardzo lubię przywozić z podróży różne detale, czy artykuły spożywcze (np. herbaty czy słodycze), które przypominają mi przemiłe chwile z wyjazdu.

Dziś pokażę Wam co kupiliśmy tym razem.

20150925_121709-02

Nie mogłam odmówić przywiezienia sobie Wieży Eiffla, która teraz zdobi moją toaletkę <3 Uwielbiam na nią spoglądać! Jest i wino, ale tylko jedno - minus podróżowania samolotem. I tacka -  na moje ulubione eklery z Le Bonjour (francuska cukiernia i piekarnia w Gdyni!).

20150925_122138-01

Na Wieży Eiffla sklepik nie był duży, ale o dziwo był w nim całkiem ładny asortyment. Mnie urzekły kubki "baby blue". Z przyjemnością popijam w nich teraz angielską herbatkę:)

20150925_121922-01 (1025x1280)

20150925_122350-02 20150925_122233-01

Kartek z Paryża mogłabym przywieźć chyba całą walizkę, zabrałam jednak tylko kilka - już mam na nie pomysł:)

20150925_121934-01

W Disneylandzie sklepy mnie oczarowały! Jest ich mnóstwo. Do domu zabrałam jednak tylko prezenciki dla rodzeństwa i chrześnicy, a dla nas czekoladki i karty do gry - idealne do naszej kolekcji "planszówek".

20151021_130706 (1280x907) 20151021_130823 (1280x720)

Z moich poprzednich podróży do Francji, przywoziłam sobie zapachy Chanel -uwielbiam kupować zapachy w podróży! Tym razem postanowiliśmy przywieźć sobie jedne z naszych ulubionych  - Chanel Mademoiselle  dla mnie, i Chanel Bleu dla Niego. Oczywiście małe pojemności, ponieważ uwielbiam małe flakony (lubię mieć też kilka zapachów na toaletce) i sama zawsze kupuję najmniejsze pojemności:) Pachnidła kupiliśmy w cudownym miejscu - Galerii Lafayette, która cała wygląda jak prawdziwe dzieło sztuki! Co ciekawe kosmetyki w takim miejscu są tańsze niż w lokalnych perfumeriach!

20150914_194501-01 galeria lafayette paryż chanel perfumy

20150925_122633-01 20150925_123129-01 20150925_123217-01

Więcej zdjęć toaletki znajdziecie TU.

20150925_123155-0120150925_133508 (804x1024) 20150925_133712 (1024x687)

Ona: Oj wróciłabym do Paryża <3

On: Wrócimy !:)

Leave a reply