Jak chyba większość kobiet uwielbiam testować kosmetyki i odkrywać nowości. Jakiś czas temu dostałam do wypróbowania nową serię produktów do włosów marki Cameleo - linię Natural Aqua Action. Zabrałam je ze sobą do Toskanii - dłuższe wyjazdy są idealne na testowanie produktów, a jeśli produkt się sprawdzi dodatkowo przypomina mi miejsce w którym używałam go pierwszy raz:)
O moich włosach i rytuałach pisałam Wam już kilkakrotnie. Dziś jeszcze raz przypomnę jak dbam o włosy na co dzień:
- Po pierwsze mycie: praktycznie zawsze myję włosy 2 razy. Za pierwszym razem bardziej skupiam się na oczyszczeniu włosów ze wszystkich substancji, które się na nich osadziły, za drugim wykonuję też masaż głowy.
- Następnie zawsze nakładam odżywkę - skupiam się zwłaszcza na dolnej części włosów, zdecydowanie mniej produktu nakładam przy skórze głowy. Odżywkę wmasowuję we włosy - w stronę końcówek. Następnie zostawiam na mniej więcej minuty i dokładnie spłukuję. Ostatnie płukanie wykonuję chłodniejszą wodą.
- 2-3 razy w miesiącu stosuję odżywczą maskę. Nakładam ją zamiast odżywki, zwykle zakładam foliowy czepek i owijam bawełnianym ręcznikiem. Tak spędzam minimum 10-15 minut. Następnie dokładnie spłukuję i przepłukuję włosy chłodniejszą wodą.
- Delikatnie rozczesuje włosy - najpierw końcówki, a później sięgam szczotką coraz wyżej, dopiero na koniec przeczesuję całe - dzięki temu się nie plączą
- Tak przygotowane włosy delikatnie wycieram - bardzo ważne tu jest słowo "delikatnie". Odsączam wodę bawełnianym ręcznikiem, a na koniec jeszcze ręcznikiem papierowym.
- Zawsze nakładam na końcówki olejek, krem lub serum na końcówki.
Produkty Cameleo Natural Aqua Action, które dostałam do testowania idealnie wpisują się w moje rytuały, a dodatkowo jest jeszcze spray octowy, którego działanie przytoczę Wam poniżej. Na początek trochę o serii - myślę, że wiele z Was może być nią zainteresowanych, ponieważ poza tym, że są to bardzo dobrze działające produkty, cała seria zawiera bardzo delikatne, naturalne składniki i mocno nawilżający olej chia. Te kosmetyki to też 0% SLES, SLS, silikonów, parabenów, czy innych silnych konserwantów. Brzmi dobrze prawda? Produkty dedykowane są włosom suchym i suchej skórze głowy. A jeszcze w dodatku wszystkie receptury zawierają aż 95% składników naturalnych. W skład serii wchodzą:
- szampon - zawiea olej chia, delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy, przyjemny w stosowaniu
- odżywka - to także wyżej wymienione składniki. Bardzo dobrze nawilża, ale nie obciąża włosów, pięknie pachnie!
- maska do włosów - to bardzo ciekawy produkt, bo maskę stosujemy przed myciem włosów. Z powodzeniem zastępuje olejowanie na noc. Po prostu nakładamy na minutę na suche włosy przed myciem szamponem - wzmacnia to efekt działania produktów, dlatego możemy stosować nawet przy każdym myciu lub według potrzeb
- serum do zniszczonych końcówek - używamy niewielką ilość na umyte i wysuszone włosy. Poprawia niezdyscyplinowane pasma i zabezpiecza końcówki. Nie spłukujemy
- spray octowy - poprawia kondycję włosów i skóry głowy, stosujemy na wilgotne włosy, ja używam co drugie mycie. Może być zamiast odżywki w tubie. Spray bez spłukiwania
Podsumowując seria Cameleo Natural Aqua Action to świetnie uzupełniające się produkty, bardzo dobrze nawilżające włosy, przyjemne w stosowaniu, zawierające szereg pielęgnujących składników, zdecydowanie warte stosowania. Cała seria jest świetna, ale moim ulubieńcem stało się serum na końcówki - pięknie pachnie i i ma bardzo przyjemną konsystencję. Niewielką ilością ujarzmiam nie tylko końcówki, ale też wszystkie niesforne kosmyki włosów, a przy tym je pielęgnuję. Dla mnie super!
Jestem ciekawa, czy mieliście przyjemność testować tą serię?
For. @onicniepytaj i @szubertphotography
Ona: Warto sięgać po produkty, dzięki którym takie czynności jak mycie włosów, stają się rytuałami i przyjemnością!:)
