Projekt Trzydzistka trwa na dobre, a właściwie dopiero się zaczyna i mam na niego jeszcze 10 lat, więc będzie się działo:) Przy okazji pozdrawiam wszystkie "trzydziestki" 🙂 To do czego ogromnie chcę wrócić w tym roku na blogu to moda i komponowanie szafy. Nie czuje się ekspertem, nie znam wszystkich projektantów świata, ale nauczyłam się podchodzić do szafy i mieć się w co ubrać. Niby banał, ale wiem, że wciąż wiele kobiet ma z tym problem i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Warto się w tej materii inspirować wzajemnie, a jeśli czujemy u siebie niedosyt - zmieniać. Jeśli na większość z zagadnień poniżej lub pytań odpowiedziałaś twierdząco, to być może to powinien być też Twój rok zmian:) Warto czuć się się ze sobą dobrze w każdej materii:)
Czy jesteś zadowolona ze swojej garderoby?
- Wolnych wieszakow brak, a Ty nie masz się w co ubrać
- Ubrania wiszą tak ściśnięte w szafie, że nawet nie byłabyś w stanie wymienić połowy zawartości swojej garderoby
- W Twojej szafie można znaleźć przynajmniej kilka ubrań z metką, przy czym być może dopiero Ci o tym przypomniałam:)
- Podziwiasz notorycznie styl innych kobiet i czujesz, że przy nich wyglądasz gorzej
- Atrakcyjna czujesz się tylko w nowych ubraniach
- Kupujesz ubranie i od razu pojawia Ci się myśl "najwyżej będzie po domu"
- Na widok napisu "Sale" świecą Ci się oczy, a czerowna metka potrafi zawrócić Ci w głowie
- Masz w szasie ubrania/dodatki z defektami - dziurami, niespranymi plamkami, albo ubrania w nieodpowiednim rozmiarze, których z tego powodu nie nosisz
- Uważasz, że dobre zakupy to duże zakupy
- Nie masz w szafie porządnych jeansów, klasycznego płaszcza, szpilek nude, białej koszuli, czy porządnych klasycznych t-shirtów (biel/szarość lub czerń)
- Zaczynasz rozpoznawać kurierów po imieniu (i nie jesteś blogerką;) ). (to oczywiście z przymrużeniem oka;)) ).
A jak to jest u Ciebie?? Masz ochotę na zmiany??:)
Ona: Zaczynamy super rok, po którym każda z nas będzie czuła się spełniona, ok??:)
