Teraz kiedy jesteśmy w wirze pracy przed See Bloggers, wieczorami pozwalamy sobie na marzenia o kolejnych podróżach. Ja z dziką radością przeglądam też nasze zdjęcia z wyjazdów, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego i z przyjemnością odkrywam na nowo miejsca, które odwiedziliśmy. Stwierdziłam też, że jeszcze właściwie nie podzieliłam się z Wami naszymi wrażeniami z Cypru! Przyznam, że ubiegły rok był dla nas łaskawy jeśli chodzi o odkrywanie nowych kierunków - nasze podróżnicze podsumowanie 2016 roku możecie obejrzeć TUTAJ.
Na Cypr wybraliśmy się z okazji piątej rocznicy ślubu (zdjęcia pokazywałam Wam TUTAJ i TUTAJ). Założenie tego wyjazdu - to odpoczynek all inclusive, słońce i święty spokój, który pozwoli na przyjemne randkowanie:)
Na pewno ten wyjazd możemy zaliczyć do bardzo udanych - przyjemny kompleks hotelowy, świetna przewodniczka na wycieczce na którą się wybraliśmy, wspaniała pogoda. Sam Cypr nas nie zauroczył aż tak mocno jak inne miejsca w których byliśmy, ale bardzo się cieszymy, że go odwiedziliśmy. Żeby móc się wypowiedzieć o kraju z pewnością trzeba go przejechać wzdłuż i wszerz, ale nasze wrażenia po tamtym pobycie nie skłaniają nas do powrotu i myślę, że na ten moment będziemy wybierać inne miejsca. Albo na przykład wracać do ukochanych Włoch TUTAJ, czy na Maltę TUTAJ (w ubiegłym roku wpędziliśmy tam prawie miesiąc i to takie "nasze" miejsce). Jak wiecie ogólnie bardzo entuzjastycznie podchodzimy do podróżowania:)
Dziś mam dla Was trochę zdjęć z Cypru, a w kolejnych postach zabiorę Was w poszczególne miejsca <3
Moją plażową stylizację z Cypru, a także tekst o tym dlaczego warto podróżować, znajdziecie TUTAJ.
Ona: Z perspektywy czasu jeszcze lepiej wspominam ten wyjazd, choć Cypr nie wydawał mi się zbyt piękny.
On: No i to nasze polowanie na "lasta" było wyjątkowo udane:))
Ona: O tak!:) Byłam z siebie dumna;) No i połowo Cypru to nasza nagroda w konkursie Blog Roku:) <3