Moja stylizacja - kolorowa Afryka, czyli letnia stylizacja na Zanzibarze

DSC_0930

Dziś pokażę Wam Zanzibar moimi oczami, czyli kadry jakie miałam przyjemność oglądać każdego dnia, spacerując po tej bajecznej wyspie. Po prostu zabieram Was na luźny spacer🙂 Przy okazji moja stylizacja, która może być inspiracją na takie letnie wyjazdy. Zanzibar jest wietrznym miejsce, więc już drugiego dnia sprawiłam sobie bardzo wygodną chustę, która zapewniła mi duży komfort, a także ochronę przed słońcem. Przyznam szczerze, że szalenie polubiłam to rozwiązanie, dzięki, któremu na układanie włosów mogłam poświęcić w ciągu dnia minimum czasu - szalenie więc polecam!:) Zwróćcie też uwagę na moją oryginalną torebkę, którą otrzymałam w prezencie na plantacji przypraw:) Pasuje idealnie do mojej stylizacji - prawda?:) Poza tym szpilki - może dość dziwny 'gadżet"  w Afryce, ale na randkę idealny;) Zwłaszcza jeśli są złote i tak delikatne:) Pan z obsługi podszedł do mnie, wskazał moje buty i powiedział, że jestem "królową Afryki" 😀 Tak się czułam tego dnia, a właściwie każdego innego też, bo z taką totalną radością od rana do wieczora można się czuć tylko idealnie:)

DSC_0950

Przy okazji poniżej możecie zobaczyć manicure Semilac, który już pokazywałam Wam TUTAJ. Często pytacie jak tak naprawdę się utrzymuje manicure hybrydowy i jak sprawdza się na wyjazdach w okolicznościach takich jak częste pływanie, słońce... Na zdjęciach moje dziewięciodniowe paznokcie, które jak widzicie mają się bardzo dobrze. Mój manicure dotychczas zawsze utrzymuje się te 14-16 dni (a moja przygoda z hybrydą zaczęła się we wrześniu). Pytacie także, czy nie niszczy moich paznokci. Szczerze mogę Wam powiedzieć, że wszystko jest w najlepszym porządku, od kiedy zdejmuję moją hybrydę poprawnie, tak jak jest to rekomendowane. Przyznam, że kiedyś kiedy sporadycznie chodziłam na manicure hybrydowy do salonu, zdejmowałam go sama bardzo nierozsądnie, czasem ją po prostu zrywałam i to zdecydowanie źle wpływało na płytkę, Od kiedy używam Semilac i robię wszystko tak jak należy, mogę wręcz powiedzieć, że moje paznokcie odżyły, dlatego nadal z przyjemnością Wam polecam. A przy okazji wyjazdów jest to dla mnie już też totalnie fantastyczne rozwiązanie!

Moje niebieskości na paznokciach, które z bliska zobaczycie TUTAJ , to:

Boyfriend Jeans nr 165 TUTAJ - na paznokciu palca małego:) to najciemniejszy kolor w moim manicure

Your Angel nr 163 TUTAJ - paznokieć palca serdecznego - najjaśniejszy z nich:)

Baby Boy nr 169 TUTAJ - paznokieć palca środkowego - śliczny błękit!

Surfer Wave nr 167 TUTAJ - paznokieć palca wskazującego  i kciuka:) - nieco jaśniejszy niż boyfriend

DSC_1014 DSC_1020 DSC_1009 DSC_0928 DSC_0929 DSC_0931 DSC_0936 DSC_1025 DSC_0946 DSC_0960 DSC_0969 DSC_0996 DSC_1013 DSC_1021 DSC_1026 DSC_1027 DSC_1036DSC_1033 DSC_1037 DSC_1048 DSC_1049 DSC_1050

  • sukienka - tunika - kupiona na Zanzibarze
  • chustka na głowie - kupiona na Zanzibarze
  • okulary Prada
  • kostium kąpielowy Calzedonia

Zapraszam Was także na mój nowy kanał You Tube i filmy między innymi z Zanzibaru🙂