Coś pysznego - przepis na granolę i pyszny i prosty deser z granolą i śliwkami

DSC_2077 (1280x850)

Ten przepyszny przepis miał się pojawić na blogu już wczoraj, ale ze wstępu do wpisu wyszedł mi cały WPIS 🙂

Dziś przechodzę do meritum, tego co chciałam Wam przekazać, czyli propozycję  smacznego śniadania lub deseru -
i w jednym i drugim przypadku to fantastyczna opcja:)

Podobny deser jadłam na jednym z eventów kosmetycznych, którego byłam gościem. Wtedy przygotowywała go fantastyczna blogerka kulinarna z KUCHNIA AGATY.

Ja odtworzyłam go sobie po swojemu w domu:) Po pierwsze zawsze uwielbiałam wszelkie płatki śniadaniowe, ale nie mogłam znaleźć idealnego musli. Zamarzyło mi się upieczenie granoli.
I kiedy przekonałam się, że to nie takie trudne, żałuję, że zabrałam się za to tak późno!

Przepis usłyszałam kiedyś w jakimś programie śniadaniowym, a teraz po swojemu odtworzyłam.

Bardzo bardzo Wam polecam, bo jest to naprawdę pyszna przekąska.

DSC_1899 (1280x850)

składniki

Granola

Jak wiecie w kuchni lubię inwencję twórczą w związku z tym rzadko podaję "sztywne" przepisy.  W mojej granoli znalazły się:

- otręby owsiane

- płatki owsiane

- orzechy włoskie

- orzechy laskowe

- sezam

- wiórki kokosowe

- słonecznik

- rodzynki

Potrzebna  będzie takę:

- herbata (do zaparzenia)

- pół cytryny

- 2 łyżki miodu

DSC_1883 (1280x850) DSC_1955 (1280x850)

Do deseru:

- śliwki

- wino

- jogurt naturalny

- miód

DSC_2001 (1280x850)

sposób

1. Wszystkie składniki granoli (ilości jak na zdjęciach) poza rodzynkami wsypujemy  do jednego naczynia.

2. Do połowy filiżanki zaparzonej herbaty (parzyłam kilka minut), wyciskamy  pół cytryny i dodajemy dwie spore łyżki miodu.

3.  Taką "miksturę" wlewamy do miski ze składnikami i mieszamy.

4. Przekładamy całą zawartość na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

5. Wkładamy do rozgrzanego na 160-170 stopni piekarnika na 10 minut.

6. Po 10-15 minutach mieszamy granolę (żeby składniki na wierzchu za bardzo się nie spiekły).
i pieczemy kolejne 10 minut.

7. Do upieczonej granoli wrzucamy rodzynki (już nie pieczemy).

Granola jest już gotowa!:)

DSC_1884 (821x1280) DSC_1893 (850x1280) DSC_1912 (1280x850) DSC_1927 (1280x850) DSC_1928 (1280x850)DSC_1943 (1280x850) DSC_1947 (1280x850) DSC_1951 (1280x850) DSC_1970 (1280x850) DSC_1976 (1280x850) DSC_1984 (1280x850) DSC_1991 (850x1280) DSC_1892 (850x1280)

Czas na deser!

1 W czasie pieczenia granoli w piekarniku możemy przygotować śliwki. Wystarczy pokroić je na cząstki i włożyć do naczynia żaroodpornego. Następnie zalać odrobiną czerwonego wina. Jeśli mamy wino wytrawne  możemy dodać odrobinę miodu. Pieczemy w piekarniku około 10 minut, żeby śliwki nabrały winnego aromatu.

2. Do jogurtu naturalnego dodajemy miód (na duży jogurt łyżka miodu). Byłam w szoku jak pod jego wpływem zmienia się jogurt naturalny! Ten patent także sprzedała mi Agata z Kuchnia Agaty.

3. Na jogurt wykładamy śliwki, polewamy odrobiną wina, w którym piekliśmy owoce i posypujemy granolą.

DSC_2000 (850x1280) DSC_2031 (1280x850) DSC_2050 (1280x850) DSC_2057 (850x1280)

Do naszego deseru dodałam też owoc granatu:)

DSC_2059 (850x1280) DSC_2061 (1280x850) DSC_2094 (1280x850)

Smacznego!:)

Oczywiście w kuchni zachęcam do fantazjowania! Lada moment pojawią się różne sezonowe owoce z których warto skorzystać.

A z czym Wy podalibyście granolę?:)

Ona: No powiedz im jakie to jest pyszne!!

On: No pyszne, pyszne! Torty się przy tym deserze chowają:)

Leave a reply