Zabieram Was dziś na herbatę do serca naszego domu!:) Oznacza to, że możecie zaparzyć sobie ulubiony napój i spędzić choć kilka chwil w naszej kuchni i jadalni. Ale po kolei...
Na początek film -> możecie podejrzeć TUTAJ, a poniżej jeszcze trochę zdjęć i moich uwag:)
Tak jak Wam już wspominałam, stworzyliśmy ten dom między innymi po to, żeby spędzać tu miły czas i różne święta z rodziną. W związku z tym zarówno kuchnia, jak i przede wszystkim solidny stół (strefa jadalni) to dla nas ogromnie ważne miejsca. Bardzo chcieliśmy, żeby była funkcjonalna, ale też przytulna. Tradycyjnie postawiliśmy na dość klasyczną bazę, którą aranżujemy dodatkami.
Nasz pomysł na kuchnię
- przede wszystkim wiedzieliśmy, że znów chcemy białą kuchnię - oboje uwielbiamy jasne wnętrza i świetnie się w nich czujemy
- założyliśmy, że większość sprzętów zabudujemy
- od początku zrezygnowaliśmy z górnych szafek - chcieliśmy zachować lekkość salonu - zamiast nich pojawią się prawdopodobnie białe półki, na których wyeksponujemy kilka ulubionych kuchennych gadżetów
- od jakiegoś czasu marzyłam, żeby kuchnię urozmaicić kredensem lub witryną - tym razem udało mi się wstawić nieduży mebel, ale uważam, że to świetny "zabieg stylizacyjny" i taki mebel nadaje kuchni niepowtarzalnego charakteru
- zdecydowaliśmy się na duży, biały, ceramiczny zlew
- w kuchni, tak jak w całym domu, panują złote dodatki - tu zdecydowaliśmy się na stare złoto - uchwyty i kran
- szary blat - ma elegancki, spokojny charakter i świetnie komponuje się z drewnianym stołem
- okno na wysokości zlewu - chcieliśmy, żeby dom był dobrze doświetlony (szukamy też jakichś ciekawych firanek lub czegoś co uzupełni okn o, bo te są tymczasowe, więc jeśli macie jakieś poysły, to będę wdzięczna za namiary:) )
Naszą kuchnię znaleźliśmy w salonie Agata . Muszę przyznać, że po przebojach z lokalną firmą, która wykonywała dla nas kuchnię w Trójmieście, była to prawdziwa przyjemność współpracować z profesjonalistami. Najpierw wybraliśmy się do salonu i obejrzeliśmy na żywo propozycje. Po kilku minutach już wiedzieliśmy, który styl do nas najbardziej przemawia. Obejrzeliśmy model dokładniej i zaczęliśmy testować - już w salonie widać, jak kuchnie są porządnie wykonane i jak wszystko solidnie funkcjonuje (warto obejrzeć na żywo!). Następnie porozmawialiśmy ze sprzedawcą i przeszliśmy do projektowania.
Jak zaprojektować kuchnię w salonie Agata ?
- przede wszystkim należy znać wymiary pomieszczenia - to pierwsze pytanie, które zada nam projektant kuchni . Na tym etapie warto wiedzieć, że to wstępny projekt i nie jesteśmy zobligowani od razu zamówić meble kuchenne. Możemy po prostu zrobić wstępną symulację i wycenę. Projektant zapisze w systemie nasz projekt i możemy do niego wrócić po jakimś czasie. Ewentualnie możemy nanieść jeszcze jakieś poprawki
- wybieramy rodzaj mebli, fronty i rodzaj szafek - możemy zdecydować się na te z półkami lub szuflady
- musimy także znać wymiar sprzętów, a jeśli chcemy zorganizować wszystko od razu, salon Agata współpracuje z wieloma znanymi i cenionymi producentami AGD i możemy je od razu na miejscu zamówić
- decydujemy także o kolorze blatu i wybieramy uchwyty - możemy je oczywiście obejrzeć na żywo
- salon Agata proponuje szafki o różnych wymiarach, także właściwie możemy skomponować kuchnię skrojoną na miarę naszych potrzeb
Salon Agata proponuje także montaż mebli oraz sprzętów (jest to opcja dodatkowa). Przy tej okazji muszę się odnieść do fantastycznej obsługi od początku do końca i bezproblemowego przebiegu zamówienia. Ekipa montująca wykazała się z kolei dużą dokładnością i przyjemnie było odbierać tak solidnie zamontowaną kuchnię. Zarówno meble, które były idealnie połączone, a szuflady wypoziomowane, po przymocowaniu listew, czy precyzyjne przyklejenie zlewu. To duży spokój pracować z profesjonalistami.
Nasza prowansalska kuchnia w ciepłym domowym klimacie pochodzi z kolekcji Qubik.
W jej skład wchodzą: lodówka, szereg szafek (z zabudowaną pralką i zmywarką), 3 bardzo pojemne szuflady - górna dedykowana sztućcom i tym podobnym drobnym przedmiotom, a dolne bardzo pojemne mieszczą garnki, drobne sprzęty i artykuły spożywcze, zabudowany piekarnik, pod którym także znajduje się szuflada - idealna na patelnie, czy duże talerze do serwowania potraw. Ostatnim elementem jest witryna, od której zaczął się pomysł na wprowadzenie do mieszkania drewnianych elementów (tym razem nie w bieli;) ).
Witryna pochodzi z cudownej kolekcji Artistico, która niezwykle mnie zauroczyła. Jest wykonana z litego drewna mango i produkowana w Indiach. Bardzo solidnie wykonana, to świetna ozdoba salonu! W kolekcji jest też piękna szersza witryna, ale niestety ze względu na miejsce mogliśmy sobie pozwolić tylko na taką. Do witryny dobraliśmy przepiękny, masywny stół (także Artistico), a także trzy krzesła i ławę - bardzo lubię takie urozmaicenie przy stole, a poza tym ława dodaje lekkości i nie zasłania mebli kuchennych. Dwa fotele, które postawiliśmy na czele, są z nami od roku i czekały na swój debiut (początkowo miały się znaleźć w Trójmieście, ale niestety okazały się za duże). Jeśli Artistico także Wam przypadło do gustu, to zdradzę Wam, że w kolekcji znajdziecie też inne piękne meble, jak stolik kawowy, konsola, czy komoda.
Jeśli poszukujecie solidnej kuchni, polecam Wam zajrzeć do salonów Agata, a gdybyście mieli jakieś pytania, to jak zawsze chętnie na nie odpowiem. Wkrótce pokażę Wam także film z naszej kuchni i przybliżę Wam dodatkowo nasze miejsce. Tymczasem mam dla Was jeszcze trochę inspiracyjnych zdjęć:) Miłego wieczoru!:)
Tak było na początku...
zielone cudo na początku nieźle mnie przeraziło!;)
A teraz jest tak:
Ona: Lubię to miejsce <3
On: Wreszcie mamy duży stół!:)