Dziś znów będziemy Was namawiać do oglądania fantastycznych filmów, ale także do planowania podróży do naszych ukochanych Włoch. Produkcje, które znajdziecie dziś na naszej liście są realizowane przez reżyserów i wytwórnie z całego świata, ale zawsze ukazują cudowne włoskie krajobrazy i zabierają mnie we wspaniałą podróż w zakątki, z których szczęśliwie już wiele udało nam się widzieć na własne oczy. Wszystkie nasze posty z podróży do Włoch znajdziecie TUTAJ. A przed Wami nasza lista filmów, które przeniosą Was do chyba mojego ulubionego kraju:
1 Witaj na południu (2010)
Jeden z moich ulubionych filmów tego rodzaju. Komedia analogiczna do scenariusza francuskiego filmu "Jeszcze dalej niż północ" (cudowne francuskie filmy już polecałam Wam TUTAJ). Właściwie trudno moim zdaniem określić, która wersja jest lepsza - mnie zachwyciły obydwie produkcje. Lekki scenariusz, zabawna fabuła, świetna gra aktorska i piękne Włochy w tle. Na początku ujrzymy kadry Mediolanu, a później przenosimy się na południe kraju. Co ciekawe epizodyczną rolę gra tam mój ulubiony Dany Boon - jeden z głównych bohaterów francuskiej wersji. Polecam!
2 Pod słońcem Toskanii (2003)
Czy można nie zakochać się w Toskanii?? Dla mnie to magiczny region. Mieliśmy to szczęście odwiedzić Florencję (TUTAJ), ale i pojeździć uroczym wypożyczonym Fiatem 500 po urokliwych toskańskich zakątkach (TUTAJ). Kiedy główna bohaterka wysiada nagle z autokaru i odwiedza opuszczony dom... i mnie serce bije mocniej:) Znajdziecie go także na liście naszych filmów, które wprowadzą Was w wakacyjny klimat TUTAJ.
3 Turysta (2010)
Moje ukochane miejsce we Włoszech to zdecydowanie Wenecja. Posty z tego miejsca znajdziecie TUTAJ. Film "Tursyta" z Angeliną Jolie i Johnym Deppem oglądałam już kiedy pojawił się w kinach, jednak kiedy wybraliśmy się z naszymi znajomymi do Wenecji, już w hotelu włączyliśmy ponownie ten film, bo chcieliśmy zobaczyć, czy chodziliśmy tymi samymi drogami, co bohaterowie filmu. Luz Johnego, wyjątkowo urokliwa w tym filmie Angelina i Wenecja to naprawdę fantastyczne połączenie!
4 Listy do Julii (2010)
To z kolei bardzo luźna propozycja, nieskomplikowana, przewidywalna i romantyczna fabuła, ale za to jakie cudowne widoki. Przepięknie pokazane Włochy! Niebezpieczeństwo obejrzenia tego filmu jest takie, że po jego zakończeniu, zaczniecie szukać lotów do Włoch:) A nasza posty z Werony znajdziecie TUTAJ.
5 Gladiator (2000)
Zdobywca 5 Oscarów i wielu innych prestiżowych nagród. Chyba jeden z ulubionych filmów mojego taty, a moja ukochana muzyka. Film niezwykły. W roli głównej genialny Russell Crowe. Choć film ma dużo głębsze przesłanie, to właśnie po tym filmie Toskania stała się jeszcze chętniej odwiedzanym regionem.
6 Zakochani w Rzymie (2012)
Choć kolejny raz napiszę, że nie przepadam za reżyserem tego filmu, trzeba przyznać, że Woody Allen potrafi pokazać piękno tego miasta i kadry są niesamowite. Naszą relację z Rzymu znajdziecie TUTAJ.
7 Kryptonim U.N.C.L.E. (2015)
Włoskie klimaty, niesamowite stylizacje, piękna Alicia Vicander, kilku przystojnych mężczyzn. Kino akcji w reżyserii Guya Ritchiego.
8 Wesele w Sorrento (2012)
Pierce Brosnan i Włochy. Komedia romantyczna. Przeciętna fabuła, ale widoki piękne!
9 Rzymskie wakacje (1953)
Rzym i Audrey Hepburn - potrzeba czegoś więcej??
10 Mój dom w Umbrii (2003)
Dramat i historia w której bohaterowie po katastrofie, dochodzą do siebie wśród krajobrazów niezwykłej Umbrii.
A jakie filmy z Włochami w tle Wy polecacie?? Kto wybiera się w tym roku do Włoch??
Zapraszam Was również do subskrybowania mojego kanału:
Na moim kanale You Tube znajdziecie różnorodną tematykę lifestylową, w tym modę, urodę, podróże, urządzanie wnętrz, czy tematy ślubne:)
Zapraszam Was także na:
Najlepsze komedie romantyczne TUTAJ i TUTAJ
10 najlepszych (cudownych!) filmów o gotowaniu TUTAJ
Wszystkie posty filmowe znajdziecie TUTAJ
a nasze wpisy z przeróżnych podróży TUTAJ
Ona: Znów marzę o podróży do Włoch <3
On: Zawsze najchętniej latasz do Włoch:)
Uwielbiam Wlochy, choc nigdy tam nie bylam. Chyna zaczne od ogladania tych filmow:)
Polecam – to niezła inspiracja do zorganizowania podróży <3
Bardzo lubię zarówno Pod słońcem Toskanii jak i Listy do Julii 🙂
🙂
Z tej listy widziałam tylko “Zakochanych w Rzymie” i “Witaj na południu”. Komedia Allena sympatyczna, ale bez szału. Natomiast ten drugi film – świetny. Uśmiałam się tak, jak na francuskim “Za jakie grzechy dobry Boże”. 🙂
Rzym jako plener filmowy widziałam też w “Pewnego razu w Rzymie” – może nie jest to produkcja ambitna, ale czasem nieskomplikowane historie o miłości też chce się obejrzeć. 🙂
No to muszę obejrzeć Pewnego razu w Rzymie – dzięki!:)
Oj ten film to rewelacja. Piękne widoki i naprawdę przyjemna komedia 🙂
A byliscie moze na poludniu Wloch?
Tak:) w Neapolu i w Palermo:)
Uwielbiam, , Rzymskie wakacje” a tak na marginesie to filmy jakie najbardziej mnie urzekają to cała seria czarno-białej klasyki
Jakbym słyszała moją przyjaciółkę <3 u niej zawsze leci takie kino:)
Dzięki Tobie moze wreszcie wybiorę sie do Wloch:)
Oj polecam – ja uwielbiam ten kraj <3
zawsze korzystam z Waszych propozycji <3
Bardzo nam miło:)) <3
Uwielbiam Pod słońcem Toskanii!
Pod koniec czerwca wybieram się do Wenecji, mam nadzieje ze będzie tak pięknie jak na Twoich zdjęciach.
Również uwielbiam muzykę z Gladiatora, a z filmów moim numerem 1 są Rzymskie wakacje 🙂
Uwielbiam Włochy. Mogę powiedzieć, że to mój ulubiony kraj. Był okres, że co roku jeździłam tam na wakacje. nawet uczyłam się kilka lat włoskiego, a swoją naukę zakończyłam miesięcznym wyjazdem do Toskanii do szkoły języka włoskiego. To było cudowne doświadczenie i najlepsza forma nauki z możliwych :).
Co do filmów, to uwielbiam klasyczne kino włoskie i tytuły takie jak np. “Rimini Rimini”. W tym roku rozważam Włochy lub Istrię, ale jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji :).
Ciekawe zestawienie. Plus za film “Witaj na południu”. 🙂
Hallo, dla mnie,, Wesele w Sorento,, to nr.1. Oglądałam już kilka razy.. Pozdrawiam
Nie mogę sobie przypomnieć tytułu tego filmu (chyba z lat 70-tych) Akcja rozgrywa się w Wenecji z muzyką barokową Alessandro Marcello( a chodzi tu o Koncert c-moll na obój i orkiestrę smyczkową) który jest tu całym tłem muzycznym filmu. Bohater filmu młody umierający muzyk jest chory na raka, gra w orkiestrze… a drugim bohaterem jest samoo miasto Wenecja, też umierająca z racji ciągłego zagrożenia zatopieniem… (w tamtych latach było to jeszcze bardziej realne). Może ktoś mi znajdzie tytuł tego filmu (chciałbym go bardzo jeszcze raz obejrzeć). Kojarzy mi się jakiś tytuł “Anonimo Venecjano) ale nic z tego nie wychodzi.