Nasz wyjazd do Berlina był wyjątkowo spontaniczny. Jak to zwykle bywa, często planujemy te odległe podróże, bagatelizując miejsca, które są blisko nas. Któregoś razu, chyba w grudniu, weszłam na facebooka i zobaczyłam, że można nabyć bilety autokarowe , po 1 zł (plus 1 zł opłata rezerwacyjna). Bilety powrotne kosztowały nas po 30 zł, więc bez wahania je kupiliśmy, z myślą, że w razie czego zrezygnujemy z wyjazdu, nie ponosząc dużej straty finansowej. Muszę przyznać, że o wyjeździe wręcz zapomnieliśmy. Koleżanka napisała do mnie "kiedy Wy właściwie jedziecie do Berlina", a my ze zdumieniem sprawdziliśmy, że potencjalny wyjazd ma być za 4 dni!
Dojazd do Berlina
Z Polski rozsądnych możliwości jest wyjątkowo dużo: samochód, samolot, czy autokar. Każda z tych opcji ma swoje plusy, ale też każda może być bardzo atrakcyjna cenowo, w zależności w ile osób się wybieramy. Polski Bus, którym tym razem my podróżowaliśmy, jedzie z Gdańska 8 godzin, 50 minut.
Hotel
W dniu, w którym wyjeżdżaliśmy, akurat rozpoczynał się festiwal filmowy Berlinale, więc portale sugerowały wzrosty cen w hotelach, ale choć rezerwowaliśmy go na ostatnią chwilę, dobrze trafiliśmy. Za 4* hotel w romantycznym stylu, zapłaciliśmy mniej więcej 200 zl za dobę. Nie był on co prawda w centrum, ale z bardzo dobrym dojazdem, zarówno do dworca Polskiego Busa (skąd można było spokojnie też iść pieszo), jak i do wszystkich atrakcji. Zdecydowanie mogłabym go polecić.
Poruszanie się po mieście
Komunikacja w Berlinie jest fantastycznie zorganizowana. Możemy się poruszać metrem (U-Bahn), autobusami, tramwajami i kolejkami miejskimi (S-Bahn). Cena biletu za jeden przejazd to 2,60 Euro. Jednak jeśli planujemy kilkudniowy pobyt, możemy nabyć bardzo atrakcyjne karty turystyczne.
Berlin Welcome Card
My skorzystaliśmy z właśnie takiej karty turystycznej. Są to bilety 2, 3, 4, 5, czy sześciodniowe, dzięki którym możemy korzystać do woli ze wszystkich środków przejazdu. Taka karta opłaca się jednak nie tylko dzięki przejazdom do woli. Posiadacze Welcome Card mają dostęp do mniej więcej 200 zniżek w muzeach, restauracjach czy sklepach. Może się okazać, że dzięki zniżkom, przejazdy będą dla Was bezpłatne:)
Przy 4 dniowym pobycie, kupiliśmy dwudniową kartę za 19,50 Euro za osobę, a ponieważ skorzystaliśmy z kilku zniżek, przejazdy kosztowały nas mniej więcej 10 euro, więc jak najbardziej było to dla nas opłacalne.
Karty turystyczne kupimy w automatach, czy kioskach, a także niektórych hotelach. Do karty dostaniemy książkę ze zniżkami i opisami miejsc. Możemy z niej skorzystać między innymi w:
- AquaDom & SEA LIFE Berlin -30%
- Legoland Discovery Center -30%
- LOXX am Alex Miniatur Welten Berlin -35%
- Madame Tussauds Berlin -25% (o londyńskim Muzeum Figur Woskowych pisałam TUTAJ, to w Berlinie jest znacznie tańsze!).
- Zoo i Aquarium -25%
- Berlin Story Muzeum -25%
- Trabi Museum (Muzeum Trabanta) - 50%
- Komische Oper Berlin -25%
- Berlin City Tour -26%
Jedzenie w Berlinie
Berlin nie jest drogim miastem. Zarówno jedzenie w sklepach spożywczych jak i restauracjach jest w rozsądnych cenach. Jeśli chcemy zaoszczędzić lub szkoda nam czasu na restauracje, możemy zjeść w licznych galeriach handlowych. Raz skusiliśmy się na taką opcje i było to bardzo rozsądne - całe wielkie piętro w galerii było miejscem knajpek, gdzie podawano naprawdę świeże i ciekawe jedzenie. Tak za obiad można zapłacić 5-8 euro z napojem. Inną opcją jest na przykład nieco artystyczna dzielnica Kreuzberg. Mieliśmy tam przyjemność zjeść lunch ze znajomym, w jednej z indyjskich restauracji gdzie opcja obiadowa (zupa, ogromne danie, ryż, napój) kosztowało kilka euro, a było naprawdę pyszne.
Oczywiście Niemcy słyną też z piwa, szarlotki, sałatki ziemniaczanej i Currywurst - to niemiecka słynna przekąska-danie. Jest to gorąca kiełbasa, posypana dużą ilością curry i polana sosem z pomidorów. W Berlinie znajduje się nawet muzeum currywurst.
Byliście w Berlinie? Jakie są Wasze rady? Podobało Wam się?
Zapraszam Was też na nasze inne posty podróżnicze TUTAJ.
Berlin to kawał historii!
Ona: To był miły wyjazd, prawda?
On: O Tak, taki luźny i spokojny:)
Jeśli macie ochotę, zapraszam do polubienia naszego profilu na facebooku TU