Nasz wyjazd do Portugalii był jednym z fantastyczniejszych wydarzeń tego roku. Kiedy Polskę ogarnęła znów zima i chłodna aura, my znaleźliśmy się "na chwilę" na końcu tej cieplejszej Europy. Nie tylko temperatury zasługują na hołd, ale przede wszystkim cudowne słońce, dzięki któremu naładowaliśmy baterie na nowe wyzwania.
Pretekstem do tego wyjazdu była 5 rocznica naszych zaręczyn, o których pisałam już w pierwszym poście z Portugalii (TUTAJ). Z przyjemnością wspomnę jeszcze przez chwilę, jak wiele zaręczyny zmieniły w moim życiu. Dla wielu kobiet, pytanie "czy zostaniesz moją żoną?", to tylko formalność po kilku latach związku. Dla mnie to było trzęsienie ziemi, ponieważ Kubę znałam bardzo krótko i spotykaliśmy się zaledwie 3 miesiące! Nagle z całkiem samodzielnej i zaradnej kobiety, stałam się częścią teamu, który stworzył jedną większą całość. Zyskałam też bardzo duże poczucie bezpieczeństwa, fantastyczną przyjaźń i oczywiście uczucie, zwane potocznie miłością. Pierścionek na palcu, a także bardzo szybko obrączka, zmienił coś jeszcze w moim życiu: zabił rutynę, w której się dość często poruszałam. Zawsze wydawało mi się, że jestem bardzo aktywną dziewczyną, kobietą, ale dopiero kiedy poznałam Kubę, przekonałam się, co to znaczy żyć, realizować swoje pasje, gonić marzenia i nie bać się zmian. Kuba nauczył mnie działać, a nie tylko myśleć o działaniu. Tak powstał chociażby ten blog.
Istnieje jednak jeszcze jedna przemiana, do której dojrzeliśmy już razem. Każde z nas w tej pierwszej młodości, trochę podróżowało, jednak zawsze marzyło nam się, żeby to robić częściej. Teraz wiemy, że na podróże bylibyśmy w stanie wydać ostatnie pieniądze. Jedna, druga, piąta podróż sprawiła, że wpadliśmy w ten cudowny młyn, dzięki któremu przed snem rozmawiamy właśnie o tym, gdzie chcielibyśmy jeszcze być, co chcielibyśmy zobaczyć. Nie ma dla nas w tej chwili nic piękniejszego niż wspólne odkrywanie świata. Wierzymy, że krok po kroku uda nam się zapełniać naszą wspólną mapę. Lizbona tylko przypieczętowała pragnienie kolejnych podróży. Jestem szczęśliwa, że dorosłam do tego, że tak wielką wartością są przeżycia, wspomnienia i po prostu chwile.
Dorosłam też do tego, żeby w tego typu podróże, zabierać jedynie obuwie sportowe:) Jeśli jednak mamy jakąś szczególną okazję, do walizki pakuję też jedne szpilki. Lizbona nie jest szczególnie przychylna obcasom, ale na te 2 obiadowe godziny, dodałam do stylizacji ten kobiecy atrybut. Po latach sięgnęłam też z przyjemnością po golf. Bazą stylizacji są jeansy, a w wersji ocieplacza, przedłużana szara marynarka. Do tej dość prostej i minimalistycznej stylizacji dobrałam bardzo subtelną, złotą biżuterię marki W.KRUK. Jest to nowa kolekcja EOS, zaprojektowana przez Alicję Bachledę - Curuś. Eos to imię greckiej bogini świtu, symbolizuje przemianę, nadejście czegoś nowego. Każda podróż, to dla mnie kolejna przemiana, dlatego tak bardzo pasuje do mnie przesłanie tej kolekcji.
Całą cudowną kolekcję możecie zobaczyć na stronie marki TUTAJ, a TU można przeczytać o tym jak powstawała kolekcja. Ostrzegam, że zarówno w kolekcji, jak i cudownych zdjęciach, można się zakochać i przepaść na stronie W.KRUK na długo.
Zapraszam Was na mały spacer po urokliwej Lizbonie.
*łańcuszek i pierścionek W.KRUK kolekcja EOS (TUTAJ)
kolczyki - pamiątka z rocznicy I Komunii
spodnie Topshop
golf COS
marynarka Zara
torebka Furla
okulary LiuJo
szpilki Gerard Darel
Ona: Obiecaj mi, że wrócimy do Portugalii...
On: To mogę obiecać:)
Najpiękniejszych wpis jaki widziałam na blogu! Zdjęcia fantastyczne!
Bardzo mi miło! szczerze mówiąc też lubię te zdjęcia, bo bardzo miło mi się kojarzą <3
Wow jakie piękne zdjęcia! Korzystacie już z usług fotografa? Stylizacja też bardzo mi się podoba i tradycyjnie pięknie dobralas dodatki! Brawo:)
Dziękujemy bardzo:) Ostatnio trochę osób o to pyta, ale nadal konsekwentnie nie korzystamy i to się raczej nie zmieni. Cenimy sobie niezależność:)
cudownie jest miec wspolne pasje i marzenie! i oby tak dalej. my juz wspolnie zwiedzamy swiat 10lat i ciagle nam malo, mapa sie zapelnia a urlopu brakuje :D:D:D:D
golf rewelacja! strasznie lubie luzne golfy 🙂
To prawda <3 dzielić z kimś pasje i zwiedzać świat to wielkie szczęście 🙂
Przepiękne zdjęcia i stylizacja! Biżuteria też pięknie się prezentuje, a całość tworzy stylizację klasą i z charakterem. Uwielbiam Twoje zdjęcia!
Bardzo mi miło – dziękuję:)
A u mnie ostatni strój dnia na blogu też z tą marynarką w roli głównej:-) Ale strzelenie w czasie! 😉 uwielbiam tą marynarkę <3 mówiłam to ja….marynarkoholiczka!;-p
Rzeczywiście piękny klasyczny golf pasujący do wszystkiego! Bardzo podoba mi się całość i chętnie też bym to założyła. Super:-*
http://www.other-than-pink.blogspot.com
Dziękuję:) Także lubię marynarki:)
Ale zjawiskowo! Wyglądasz pięknie, a zdjęcia jak zaczarowane. Bardzo podoba mi się ten golf! Torebkę już dawno chwalilam, a biżuteria pięknie dobrana, subtelna – bardzo pasuje do Twojej delikatnej urody. Rozmarzylam się 🙂
Bardzo dziękuję za tak miły komentarz <3 Mnie biżuteria, jak i cała kolekcja EOS bardzo przypadła do gustu <3
Pierścionek śliczny, teraz będzie mi się śnił po nocach 🙂
jest o czym marzyć:) rzeczywiście jest piękny:)
Witaj,
kolejny raz gratuluję ciekawej stylizacji.
Pozdrawiam Iwona
Dziękuję:)
pozdrawiam
Ale piękna ta Lizbona! Magiczne miasto 🙂 A ten biały golf jest świetny 🙂 Bardzo ładnie w nim wyglądasz!
Bardzo dziękuję:) Lizbona rzeczywiście jest magiczna! Polecamy, jeśli nie byłaś!
Aniu ta sesja, Lizbona w tle – wszystko wygląda jak z magazynu Vogue. Gratuluję tak pięknych zdjęć
Powiem szczerze Kruk kojarzył mi się z trochę przestarzałymi projektami, a dzięki Tobie odkryłam markę na nowo. Coś pięknego ta kolekcja!
Bardzo dziękuję! Strasznie mi miło! Zajrzyj koniecznie na stronę marki W.Kruk:
http://wkruk.pl/
, na pewno znajdziesz tam wiele interesujących projektów! <3
Aniu, nie dość, że miejsce piękne i stylizacja śliczna, to jeszcze ty tak promieniejesz <3
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa! To był bardzo udany wyjazd dla nas <3
Uwielbiam takie posty! 🙂 Podróże to coś wspaniałego,a odkrywanie tych nowych miejsc z drugą połówka jest jeszcze cudowniejsze! 🙂 Mój narzeczony nie bardzo lubi podróżować, chociaż coraz bardziej go rym zarazam i mam nadzieje, ze uda nam się zrealizować kolejne wycieczki! 🙂
Piękną stylizacja! :* Biżuteria jeszcze piękniejsza!
Cieszę się:) musisz pracować nad narzeczonym – podróże to wspaniała sprawa!
dziękuję za miłe słowa i polecam przyjrzenie się kolekcji EOS – jest cudowna!
No i właśnie dzięki Tobie znalazłam na stronie Kruka biżuterię na swój ślub, który już w czerwcu. Zdjęcia przepiękne, chciałabym żeby moja sesja ślubna była w takim klimacie . Wybrałbym się w podróż poślubna do Portugalii, ale mój mąż nie będzie potrafił zrobić mi takich pięknych zdjęć; )
No to fantastycznie! Może za mało doceniasz narzeczonego?;) my też wciąż uczymy się robić zdjęcia:) albo zabierzcie ze sobą fotografa, będzie piękna pamiątka:)
Piękne zdjęcia, świetna stylizacja. Kolekcję Alicji oglądałam, bardzo w moim stylu.
To prawda, kolekcja jest totalnie zachwycająca. Nie ukrywam też, że ogromnie podoba mi się jako kobieta Alicja Bachleda – Curuś <3
Ale ślicznie! Jak zawsze chciałoby się napisać 🙂
A biżuteria cudowna, bardzo do Ciebie pasuje, taka delikatna jak Ty 🙂
Dziękuję bardzo <3
Jak już tutaj ktoś napisał totalna magia 🙂 przepiękne zdjęcia, styluzacja idealna i tło – no mega. Biżuteria też piękna. Pasowałoby do Ciebie tez te szmaragdy z kolekcji Alicji. Widzę Cie w zielonym ????
Też się widzę w zielonym i uwielbiam szmaragdy, to podobno kamień dla mnie! choć osobiście uwielbiam też szafiry:)
dziękuję za miłe słowa:)
mega piękna stylizacja <3
bardzo dziękuję:)
Jak zawsze świetny post. A stylizacja bardzo mi się podoba. Chyba się zainspiruję 🙂 Uwielbiam połączenie szpilek z jeansami. Piękny lakier do paznokci.
http://ladycrazyloop.blogspot.com/?m=1
Bardzo mi miło – dziękuję:) stylizacja w sam raz na nadchodzącą wiosnę:)
Pięknie napisany post! A zdjęcia tylko dopełniają to co powiedziałaś. Widzę ogromną pasję w tym co napisałaś, i dlatego uwielbiam Waszego bloga. Zawsze czuje się zainspirowana, a ten łańcuszek skradł moje serce!
Dziękuję za ten przemiły komentarz – staram się i uwielbiam to co robię. Kolekcja EOS jest przepiękna – warto się jej przyjrzeć! <3
Uwielbiam Twoje stylizacje, bo są bardzo inspirujące, ale teraz to przesadziłaś! Ach te Furle 🙂 Przepiękna jest 🙂 <3
dzięki! takimi komentarzami też mnie inspirujecie!
Po obejrzeniu tych zdjęć chcę jechać do Portugalii jak najszybciej Super stylizacja, a fotki…cud miód))
dzięki! lećcie koniecznie <3 zakochacie się, zwłaszcza jak podobała Wam się Barcelona 🙂
Pięknej kobiecie we wszystkim będzie ładnie. Powiedz co to za szminka jaki odcień. Jest niesamowita.
Ta pomadka to hot mojego bloga i sociali:) To Loreal Color Riche nr 288, czasem dodaję do niej nutę numeru 144 🙂
Aniu, masz klasę!
Dzięki za miły komentarz! <3
Dzięki <3
Olśniewająco! Wyglądasz na tym tle jak milion dolarów. Biżuteria też pięknie się komponuje, nigdy nie zwracałam uwagi na takie delikatne lancuszki, a tak slicznie to wygląda! Już podesłałam link mojemu mężowi, może się zorientuje, że jeszcze nic nie dostałam na dzień kobiet. W razie czego podeślę mu też pierścionek, gdyby jednak szukał czegoś tańszego : D
Ojej, aż tak? nie no dziękuję za miłe słowa:) w sam raz na dzień kobiet:) Ja osobiście bardzo polubiłam delikatne łańcuszki – fantastycznie sprawdzają się i i na co dzień i na wyjścia:) zawsze są kropką na “i” stylizacji:)
Ja też na wyjazdy zabieram tylko płaskie buty..
Kolekcja kruk piękna.. Tylko cena..
Kolekcja występuje także w srebrze i ceny zaczynają się od 129 zł, a biżuteria także jest przepiękna, także polecam zobaczyć całą linię:)
Bardzo ładne zdjęcia – nie mniej fascynujące co same ciuchy i modelka 😉
Dzięki:)
Aniu to najpiękniejszy post jaki widzialam ostatnio nie tylko na Twoim blogu, ale też na wszystkich, które czytam . Wspaniałe zdjęcia (jeśli to Kuba to gratulacje dla fotografa – taki mąż to skarb ), ale też piękny tekst i piękna Ty! Ślicznie wszystko dobralas – masz super styl, który z przyjemnością się ogląda. Chyba tylko Ty potrafisz założyć podarte jeansy tak, że wyglądają jak strój wieczorowy 🙂 to na pewno też zasługa dodatków, przez Ciebie na mojej tegorocznej liście zakypow jest ten model Furli – teraz się tylko przekonalam, że to musi być ten kolor 🙂 a biżuteria też cudo – lubię takie z przesłaniem – obejrzałam kolekcje na stronie i już wiem co chciałabym dostać na moją 30stke, która już w tym roku niestety 😉 w każdym razie gratuluję i cieszę się, że tak często dodajesz posty. Czekam na kolejne 🙂
Taki komentarz to dla mnie wspaniały prezent za pracę nad tym postem. Muszę przyznać, że włożyliśmy w niego dużo serca 🙂 Zdjęcia oczywiście robił Kuba – wciąż się uczymy, zmieniamy sprzęt, żeby iść z jakością w górę:) Dziękuję też za komplementy – miło mi, że tak myślisz. Zarówno ten model Furli, jak i biżuterię z kolekcji EOS bardzo polecam! Sama jestem zachwycona i jednym i drugim 🙂 Już życzę udanej 30-stki, choć nie wiem kiedy jest:) a więcej postów wkrótce:)
Super blog, jeszcze na nim nie bylam, ale jestem zachwycona. Stylizacja wyborna, super spodnie i plaszcz, torebka, wszytsko, tylko buty bym zmienila, bo obcasy nie sa moja mocna strona, ale twoja na pewno. Bardziej wybralabym plaski obcas na spacery w Portugalii, Bede cie obserwowac i sie inspirowac:)
Miło mi, dziękuję i zapraszam częściej:)
Prześliczne połączenie golfu ze szpilkami i biżuterią W.KRUK. Czekamy na kolejne wpisy z przepięknej Lizbony 🙂
Oczywiście będą kolejne, już wkrótce:)
Trafiłam tu dziś z konkursu Blog roku i im więcej zdjęć oglądam, tym bardziej życzę Wam wygranej. Wspaniały Blog, a te zdjęcia po prostu przepiękne 🙂
Oj dziękujemy, ale obawiam się, że z tym Blogiem Roku nie będzie tak łatwo – ale dziękujemy za wsparcie- to bardzo miłe!
Fajna stylizacja i świetne zdjęcia! BTW łądnie Ci w rozpuszczonych włosach 😉
dziękuję bardzo:)
Aniu wyglądasz cuuuudownie!:)
dzięki za miłe słowa!
Przepiękne zdjęcia, przepiękna Ty, przepiękna miłość :*
🙂 <3
Minimalizm od zawsze w modzie, tak jak mała czarna 🙂
Śliczna torebka 🙂
Też tak uważam:) dziękuję:)
Te zdjęcia to jakaś magia. Piękna stylizacja!
Oj ale mi miło:) dziękuję <3
Jesteś taka ładna! Nietypowa uroda! Wyglądasz jak milion dolarow???? piękna też ta biżuteria! Bardzo stylowa.
Nie wiem czy zasłużyłam na aż tyle przemiłych komentarzy, ale bardzo dziękuję <3
Aniu jaki masz rozmiar pierścionka?
11 😉
Kilka dni temu wpadłam na Waszego bloga i pochłaniam go z wielką przyjemnością dużymi kęsami. Każdy wpis jest mi bardzo bliski.
Ale mi miło to słyszeć! Wielkie dzięki – to dla mnie ogromna motywacja! Zawsze serdecznie zapraszam:)
Zainspirowałas mnie na wiosnę! Zestaw idealny! <3
bardzo mi miło – dziękuję! Oby ta wiosna już nadeszła:))
piękny golf – prosty, ale jednak oryginalny i nietuzinkowy. delikatna biżuteria tylko podkreśla jego charakter. sama chętnie bym się w taki zaopatrzyła 🙂
Dziękuję – dawno nie miałam w szafie tego elementu garderoby, ale chyba znów przekonałam się do golfów:)
AAAA:) Mamy taki sam pierścionek zaręczynowy:D
No proszę:)
Przepiękna biżuteria i ten biały golf, to jest coś, czego brakuje w mojej szafie 🙂
dziękuję:) polecam biżuterię EOS jest przepiękna!
Aniu, znakomity reportaż z przepięknej Portugalii, gdzie w cudowny sposób pokazał uroczą kolekcję. Naprawdę śliczne zdjęcia 🙂 Tak trzymaj!