Za oknem biało. Nawet do Trójmiasta zawitał śnieg, ja jednak ciągle myślami "w podróży". Wspominam zeszłoroczne, rozmyślam o kolejnych. Ponieważ dostaję od Was wiele pytań i próśb o stylizacje odpowiednie na podróż, staram się zawsze jakąś dla Was uchwycić. Zwykle spontanicznie:) Jak choćby ta (w dodatku z kubkiem kawy 😉 ).
Wiem, że sporo z Was wybiera się w najbliższym czasie do miast Europy, w których jest jednak cieplej niż w Polsce, pytacie jak najlepiej się wtedy ubrać i co ze sobą zabrać. Po pierwsze sprawdźcie wcześniej pogodę. Polecam serwis Yr.no, który zwykle bardzo dobrze przepowiada pogodę. Oczywiście każda z nas ma swój styl i chce go zachować także w czasie podróży, ale zwłaszcza wtedy warto stawiać na klasykę. Jeśli jesienią, zimą, czy wczesną wiosną wybieracie się np. do Barcelony, czy Lizbony, zdecydowanie możemy liczyć na cieplejsze temperatury niż w Polsce. Wieczory jednak mogą być chłodne, dlatego warto zabrać ze sobą też jakieś ocieplacze, np.szalik. Osobiście zawsze mam ze sobą szal lub chustę, która dodatkowo służy mi jako kocyk w samolocie 🙂
O pakowaniu walizki pisałam kiedyś TUTAJ.
Moja dzisiejsza stylizacja, to prosty zestaw, który towarzyszył mi w Manchesterze. Czarne rurki, biały t-shirt, granatowy płaszcz i tenisówki, to świetna baza na podróżniczą stylizację. Taki prosty look uzupełnią ciekawe dodatki: torebka, okulary, czy biżuteria i oczywiście szal. Właściwie miksów takiej stylizacji możemy zrobić całe mnóstwo. Poza tym oszczędzamy czas w podróży, nie zastanawiając się rano: "co ja dziś na siebie włożę".
Patrząc na moja stylizację może zdziwić Was połączenie czerwonego płaszcza i torebki w kolorze fuksji. Po pierwsze w czasie podróży wykazuje nieco większą tolerancję co do stroju i kładę nacisk na wygodę ( a ten szal wyjątkowo dobrze sprawdził mi się w tym sezonie), po drugie: i kolor torebki i płaszcza jest chłodny, więc pozwoliłam sobie na taką pewnego rodzaju ekstrawagancję;)
Najważniejsze to dobrze się bawić w czasie podróży i z przyjemnością chłonąć nowe miejsca!
Gdzie wybieracie się w tym roku? 😉
Pozostałe posty z Manchesteru znajdziecie TUTAJ.
*spodnie Topshop
t-shirt Vero Moda
płaszcz Zara
torebka Michael Kors
szal Promod
tenisówki Big Star
zegarek Polar
pierścionek Artelioni
okulary LiuJo
Ona: Pamiętam, że to był miły dzień:)
On: Ja też pamiętam!;)
Ty zawsze masz w sobie taki luz w stylizacjach. Po prostu masz w sobie to coś i świetnie wszystko dobierasz 🙂
Dziękuję!
Fajnie , tak bardzo luzie:) i uwielbiam ten Twój granatowy płaszczyk.
Dziękuję:) ja też go bardzo lubię:)
Skąd jest?
Z Zary:)
świetnie połączyłaś różne odcienie różu <3
Dziękuję:) trochę więcej optymizmu na co dzień;)
Jestem aktualnie w podróży i styl to ostatnia rzecz jaką można mi przypisać hihi 🙂
Ale tak to jest jak podróżuje się z plecakiem. Rekompensuję sobie to piękną szminką 😉
Idealny pomysł! Zawsze mówiłam, że szminka to pewnego rodzaju strój:)
Fajnie wyglądasz ????
Dziękuję 🙂
Nawet w podróży wyglądasz kobieco:)
Oj dziękuję 🙂
Przepiękny jest ten szal! Miły w dotyku?
Dziękuję. No właśnie bardzo miły, dlatego go tak uwielbiam 🙂
W pewnych planach mamy Polskę, a resztę zobaczymy 😉 Świetnie wyglądasz, wygodnie, stylowo!
Nieważne gdzie, ważne z kim;) życzę Wam bardzo udanych, cudownych podróży:)
Im mnie tym lepiej, a różowe conversy pięknie ten minimalizm podkręciły 🙂 super mi się to podoba.
Zakochalam sie w tej torebce w tym kolorze! tylko do czego bym ja dobrala.. 😉