Już sama zwątpiłam, że się uda... grudzień w tym roku jest dla nas jeszcze intensywniejszy niż zwykle, więc póki co o świątecznej atmosferze tylko marzyłam, ewentualnie kątem oka spoglądałam na moje ulubione świąteczne filmy. po długiej walce z czasem udało się wprowadzić troszkę atmosfery do naszego mieszkania. Pierwszy raz w naszym małżeństwie zdecydowaliśmy się na choinkę, a ja mam wreszcie wymarzone światełka, które cudownie kojarzą mi się z dzieciństwem i do których mam ogromny sentyment.
Tym razem jest lekko srebro i złoto, a także pojawił się kolor - to w nawiązaniu do jednego z naszych krzeseł, żeby nie było mu smutno w święta 😉 Postawiłam na fiolet i trochę zgaszonego turkusu - te kolory z pewnością pasują do chłodnej mięty. Jest delikatnie, trochę glamour, a w sypialni dzięki nowej pościeli (cudowny prezent od moich rodziców), lekko rustykalnie.
Jeśli świąteczne dekorowanie mieszkania wciąż przed Wami, albo po prostu lubicie się inspirować - zapraszam do naszego salonu i w kolejnym poście do sypialni:)
Kto już w pełni gotowy na jeden z piękniejszych dni w roku?
A TUTAJ możecie podejrzeć nasze minimalistyczne zeszłoroczne dekoracje.
Metamorfozę naszego stołu znajdziecie tutaj:
https://fashionable.com.pl/2015/08/26/metamorfoza-jadalni-czyli-nasz-nowy-okragly-prowansalski-stol/
Jemioła nad stołem i jemioła w wazonie - przywieziona z Krakowa. Sporo jej, więc podarujemy bliskim, nie wszyscy całują się w te święta 😉
I moje ukochane światełka! Mam do nich totalną słabość. Do 13 roku życia miałam duży wspólny pokój z 4 młodszego rodzeństwa (do czasu, aż moi rodzice nie podwyższyli poddasza naszego domu i stworzyli kilka kolejnych pokoi). Najcudowniej wspominam moment, kiedy po emocjach wigilijnych, po pysznej kolacji, życzeniach, śpiewaniu kolęd, rozdawaniu prezentów i po Pasterce, zasypiałam szczęśliwa w blasku naszej kolorowej choinki.
To były czasy! <3
Ona: Bożonarodzeniowe świąteczne dekoracje co rok wzbudzają tyle emocji... w przyszłym roku zacznę się do nich przygotowywać chyba już we wrześniu...
On: No fakt, grudzień w tym roku zaskoczył nas wieloma wyjazdami i nieplanowanymi działaniami, ale to też bardzo kreatywny grudzień:)