Londyn to moim zdaniem nie tylko raj dla dorosłych, ale też dla dzieci. Niejednokrotnie spacerując po tym cudownym mieście, mówiliśmy jednogłośnie: zabierzemy tu kiedyś nasze dziecko. Poza imponującą historią i ciekawymi miejscami w Londynie są też po prostu fantastyczne sklepy z zabawkami. Takie, których w Polsce niestety ze świecą szukać. Jednocześnie takie, które przyciągają też dorosłych, bo sami nie mogliśmy się powstrzymać, żeby do nich wejść:) Mało tego - sklepy tak nas wciągnęły, że z dziką przyjemnością poświęcaliśmy im trochę czasu:) Zobaczcie sami:) Czy dziecko nie padłoby z zachwytu???:)
Tych bardziej dorosłych niż my, zapraszam też na bardziej poważny wpis związany z wyprzedażami w Londynie:
Zapraszam Was do bajkowego świata!
Sklep z zabawkami Disney
Zauroczył nas już w Mediolanie. Ten w Londynie jest znacznie większy. Można w nim spędzić wiele godzin, jeśli bajeczne klimaty kojarzą Wam się z beztroskim dzieciństwem i światem marzeń. My w każdym razie przepadliśmy. Co najciekawsze ceny w takich sklepach wcale nie są aż takie wysokie i pokuszę się nawet o stwierdzenie, że u nas w Polsce tego typu zabawki są sporo droższe. Do tego i w Mediolanie i w Londynie były ciekawe promocje i można było znaleźć zabawki dla chłopców i dziewczynek na każdą kieszeń. Poza tym kiedyś jedna z czytelniczek napisała mi w komentarzu na naszym Instagramie, że zabawki z tego sklepu można sprowadzać do Polski i chyba, że za przesyłkę płaci się jednorazowo, niezależnie od ilości produktów:
Sama dopiero przypomniałam o tej opcji i muszę zajrzeć na ich stronę:)
Dodatkowo zapraszam Was na nasz post o najlepszych bajkach ostatnich dziesięciu lat - ciekawe co Wy i Wasze dzieci dopisałyby na naszą listę? 🙂
10 NAJLEPSZYCH FILMÓW ANIMOWANYCH OSTATNIEJ DEKADY
Jest kareta....
....jest i suknia!
Wow:)
W dodatku prawie dobra, tylko w biuście się nie dopięłam;) a byłaby fajna kiecka "po domu" 🙂
W każdym razie wspaniałe wspomnienie:)
Jest też coś dla chłopców:)
Są i~wyprzedaże! Chociaż Myszka Miki nigdy nie wychodzi przecież z mody:)
Hamleys
Ta marka to fenomen i brytyjska sieć sklepów z zabawkami - jedna z największych na świecie! Firmowy sklep znajdziecie przy Regent Street w Londynie, a jego powierzchnia to około 5000 m2! Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale Hamleys ma chyba 5 lub 6 pięter wypełnionych po brzegi zabawkami.
Hamleys powstał w 1760 roku (!) z inicjatywy Wiliama Hamley'a i ma bogatą i trudną historię (w latach trzydziestych został nawet chwilowo zamknięty z powodu kryzysu, a w czasie II wojny światowej został kilkukrotnie zbombardowany). Obecnie jest także atrakcją turystyczną, a rocznie dowiedzą go ponad 5 milionów ludzi.
Co w nim fantastyczne to oczywiście fakt, że zabawek można dotknąć i wiele z nich wypróbować. Bardzo spodobały mi się także liczne animacje, podczas których były prezentowane niektóre zabawki i ich działanie.
W Hamleysie znajdziemy tematyczne piętra - dla małych i dużych!
Był też dział dla fanów magii - różdżki Harrego Pottera we własnej osobie!:)
Uwielbiana w Londynie książęca para z klocków Lego🙂
M&M's World
Ten sklep odwiedziliśmy w Londynie już w czasie naszej pierwszej wizyty w lutym, ale bardzo chętnie to wróciliśmy. Piękny zapach i cieszące oko optymistyczne M&M'sy - trzeba tam po prostu być:)
O M&M'S World pisałam już TU.
Ona: Mam nadzieję, że kiedy będziemy mieli dziecko, będziemy mogli sprawić mu taką frajdę i zabrać do takiego bajkowego świata!
On: Sama prawie kupiłaś lalkę z Frozen;p
Ona: Do tej pory się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam, że jej nie wzięłam ;P
Ale tam super! Ja już wiem, że jak w końcu zaliczę Londyn, to co najmniej tydzień żeby wszędzie pobuszować plus muzea 🙂
Oj jest w Londynie co robić! Chociaż w tym roku byliśmy dwa razy – czuję niedosyt!
Ale pozytywny wpis:)) tez marzyłam o takiej sukience;)
Ach my kobiety;)
Sama bym stamtąd bez zabawki nie wyszła !:)
dla mnie to też było trudne się powstrzymać:)
Za tydzień będę w Londynie <3 tak bardzo pójdę do Disney Store i M&Ms World <3
Mam nadzieję na mnóstwo rzeczy z Olafkiem!
Oj z Olafkiem to na 100%, już dodatkową walizkę kupuj;)
A mam wykupiony tylko mały bagaż podręczny 🙁 a jeszcze zakupy w Primarku i Harrodsie mnie czekają 😀
Mogłam wykupić chociaż duży bagaż podręczny 🙁 😀
Oj to rzeczwyiście wyzwanie. My pierwszy raz w Londynie mieliśmy jedną walizkę taką średnią i ledwo się dopięła jak wyjeżdżaliśmy, a za dużo kupić i tak ze względu na miejsce nie mogłam. W czerwcu polecieliśmy z mniejszą walizką w większej, i już było ok:)
Rzeczywiscie bajecznie! Kupiliscie coś? 🙂
🙂
Niestety akurat w tych sklepach nie zrobiliśmy zakupów.
Raj dla dzieci i nie tylko! 🙂 Wiem z własnego przykładu, bo w tamtym roku razem z chłopakiem byliśmy w tym samym M&M’s World 🙂
Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili.
O tak – nawet może większy raj dla dorosłych:)
M&M’s World zdecydowanie nie na moje nerwy ;D
;))
Moim ulubionym sklepem z zabawkami jest Hamleys 🙂 Bardzo podoba mi się zachowanie pracowników, zachęcanie do wspólnej zabawy klientów sklepu i bardzo częste “mini przedstawienia” przed sklepem. W okresie świątecznym ciężko jest się do niego dostać!
Hamleys zrobił na nas boskie wrażenie. Aż żałuję, że byliśmy ograniczeni finansowo i czasowo i nie mogliśmy kupić tam prezentów świątecznych dla chrześniaków.
Wow! Ale tam jest pięknie , można się zakochac w samych zdjęciach ! Nigdy nie byłam w Londynie , ale mam nadzieję , że kiedyś tam pojadę i zobaczę te cudowne miejsce 🙂
http://www.emynia.com
Bardzo polecamy taką podróż – Londyn jest bardzo inspirujący!
Ach, przepadłybyśmy tam! Ile zabawek, ile akcesoriów! Chcemy do Londynu 🙂
Haha – Kuba jaki szczęśliwy na pierwszym zdjęciu:)))) My też z Millą uwielbiamy sklepy z zabawkami – nawet nic nie musimy kupować, wystarczy że mała sobie popatrzy:)
super miejsce! szczególnie chciałabym zobaczyć dział dla Potterheadów 😀
O rany! Jak tam cudownie… Prawie przenieśliśmy się do tych bajkowych miejsc… I te M&M’sy… CAAAŁA ŚCIANA…
Ach… już widzę, że jakbyśmy tam byli, to od tej ściany byśmy chyba nie odeszli… 😉