Tyle się u nas ostatnio dzieje. Czasem sama się gubię gdzie jestem:)
No i maile od Was, dziękujemy za wszystkie słowa motywacji i wsparcia!
To szalenie miłe i potrzebne.
Uznałam, że napiszemy tu parę słów od nas - co i jak.
Jak wiecie ponad 3 lata temu przeprowadziliśmy się z Łodzi do Trójmiasta.
Spontanicznie, ta po prostu byliśmy na wakacjach i nam się spodobało:
https://fashionable.com.pl/2012/02/20/gdansk/
Pokochaliśmy Trójmiasto. Poznaliśmy całkiem nieźle wzdłuż i wszerz, przeprowadzając się z jednego końca w drugi. Wreszcie znaleźliśmy swoje miejsce na ziemi i kupiliśmy mieszkanko. Małe, ale takie bardzo nasze. Takie ulubione i takie za którym się tęskni (nie za meblami oczywiście, tylko za miejscem).
I nagle... okazuje się, że Warszawa przed którą broniłam się 8 lat jest JUŻ! (kiedy miałam 19 lat i wybierałam się na studia, w Łodzi na Uniwerku nie było dziennikarstwa i wtedy pojawił się mały dylemat Warszawy, wybór padł jednak zdecydowanie na Łódź, a dziennikarstwo powstało w moim mieście rok później, więc przynajmniej studia magisterskie udało mi się skończyć na tym cudnym kierunku).
Kuba pracuje w Warszawie od listopada i wtedy też szukał dla nas mieszkania, a ja słomiana wdowa mieszkałam w Trójmieście i czekałam na niego w każdy piątek z utęsknieniem. Ja od listopada mam przyjemność zajmować się już tylko blogiem i była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu póki co.
Dla blogerów Warszawa to bardzo wygodne miejsce ponieważ (trochę niestety) to tutaj głównie wszystko się dzieje. I choć z Trójmiasta do Warszawy nie jest tak daleko, to nie raz musieliśmy odpuszczać ciekawe wydarzenia, spotkania z inspirującymi ludźmi.
Poza tym Warszawę chcemy wypić kulturalnie. Teatry i koncerty - to nas kręci bardzo!
Nie wiem ile tu zostaniemy... rok, dwa, może cztery. Nie wiem gdzie z nas znów poniesie, a że poniesie to raczej pewne:)
Czujemy i chyba zawsze czuliśmy się obywatelami świata, możemy mieszkać wszędzie, byle razem. Ogromnie kręcą nas podróże
Małe i Duże
i choć w życiu było ich już troszkę, mamy ochotę na więcej i częściej. I to jest marzenie na Nowy Rok.
Ale myślę, że nie Łódź, ale Trójmiasto już zawsze będzie naszym domem. W końcu spędziliśmy w nim dotychczas całe małżeństwo. Łódź jest azylem w którym jest nasza cała rodzina, więc zawsze będzie nam bliska, ale jednak inaczej niż Trójmiasto.
Hmmm... czas na trochę trójmiejskich wspomnień.
Już zeszły weekend mieliśmy przyjemność spędzić głównie w Gdyni i niedługo znów się tam pojawimy:)
Jeśli chcecie nam czegoś życzyć to długiej doby i ciągłego wiatru w żaglach. Trochę szczęścia też się przyda:)
Początki były takie:
https://fashionable.com.pl/2012/02/20/gdansk/
To jest chyba ten czas, żeby TO napisać.
Co dał mi blog, poza tymi wszystkimi "darami losu" i tym, że stał się sposobem na życie??
Blog przede wszystkim (i to najważniejsze) dokonał we mnie ogromnej ewolucji, jako kobiety. Jest najlepszą szkołą jaki mogę przechodzić jako kobieta (od tej przyziemnej strony). Czy mam ochotę usunąć pierwsze wpisy?? Pewnie, że czasem kuszą takie myśli, ale nigdy nie mogłabym tego zrobić, bo to najlepszy dowód na to jak się zmieniłam, jak oboje się zmieniliśmy. I dowód na to, że każdy może jeśli tylko chce.
Jest to też świetne archiwum naszego małżeństwa:) Gdyby nie blog chyba też nigdy byśmy tyle nie przeżyli i nie poznali aż tylu cudownych ludzi.
Pierwsza zimowa sesja w Sopocie;)
https://fashionable.com.pl/2012/02/13/sopot-cieple-kurtki/
Gdynia Orłowo - mój pierwszy raz i miłość od pierwszego wejrzenia!
https://fashionable.com.pl/2012/03/18/moja-stylizacja-brazbez-z-nuta-kolorow/
https://fashionable.com.pl/2012/04/17/moja-stylizacja-zakiet-chanelka/
Następnie byliśmy świadkami jak wiosna budzi Trójmiasto do życia. Wtedy już wiedzieliśmy, że to nasze miejsce i zauroczyła nas Gdynia.
Pan Mąż też pokochał Trójmiasto i marynistyczne motywy od razu:)
https://fashionable.com.pl/2012/04/22/moja-stylizacja-marynarsko/
Pierwsza Wielkanoc w Trójmieście tylko we dwoje
https://fashionable.com.pl/2012/04/10/moja-stylizacja-czerwona-sukienka/
https://fashionable.com.pl/2012/04/08/pieknych-swiat/
Pierwszy rok w Trójmieście spędziliśmy głównie w Gdańsku.
https://fashionable.com.pl/2012/05/27/moja-stylizacja-woman/
... ale odwiedzaliśmy też Sopot🙂
https://fashionable.com.pl/2012/05/28/moja-stylizacja-nadmorskie-klimaty/
W Gdańsku najbardziej uwielbiamy ulicę Mariacką!
https://fashionable.com.pl/2012/06/08/moja-stylizacja-spodnica-olowkowa/
Na ulicy Mariackiej mieliśmy też część swoich zdjęć ślubnych
https://fashionable.com.pl/2013/01/06/przepis-na-slub-film-czy-zdjecia-slubne/
Ale zdjęcia były także w innych miejscach Trójmiasta:)
https://fashionable.com.pl/2012/06/01/przepis-na-slub-dodatki-dla-panny-mlodej/
https://fashionable.com.pl/2013/01/28/przepis-na-slub-jak-dobrze-wygladac-przez-tyyyle-godzin/
https://fashionable.com.pl/2012/06/11/nasza-stylizacja-9-miesiecy/
Orłowo - spędzaliśmy tam większość rocznic, miesięcznic, imienin, urodzin...
będzie co wspominać!
https://fashionable.com.pl/2012/07/30/moja-stylizacja-nasz-dzien/
https://fashionable.com.pl/2012/08/26/moja-stylizacja-prezenty-dla-was/
Jeden z najpiękniejszych zachodów słońca jakie widziałam w życiu - Jastrzębia Góra
https://fashionable.com.pl/2012/08/22/zachod-slonca/
https://fashionable.com.pl/2013/03/03/moja-stylizacja-skorzane-rurki/
https://fashionable.com.pl/2013/05/30/moja-stylizacja-bezowa-sukienka/
https://fashionable.com.pl/2013/07/31/moja-stylizacja-sesja-make-up-factory/
https://fashionable.com.pl/2013/09/02/moja-stylizacja-czarna-torebka/
Spacerów nad morze nigdy nie mamy dość!
https://fashionable.com.pl/2013/10/28/moja-stylizacja-bawelniany-plaszcz-mysaru/
https://fashionable.com.pl/2013/10/14/moja-stylizacja-bawelniane-ubrania-mysaru/
Kiedy robiliśmy zdjęcia nad morzem, czasem zdarzało się, że przez pryzmat aparatu miejscowi brali nas za turystów. Nie raz słyszeliśmy:
"Może zrobić Państwu zdjęcie?? Będą Państwo mieli pamiątkę z nad morza"
🙂
https://fashionable.com.pl/2014/05/26/stylizacja-biala-marynarka/
Marynistyczne akcenty... zawsze na tak!:)
https://fashionable.com.pl/2014/05/09/stylizacja-kolorowe-spodnie-mietowa-kurtka/
https://fashionable.com.pl/2014/05/04/stylizacja-mietowa-kurtka-dluga-spodnica/
https://fashionable.com.pl/2014/06/21/stylizacja-letnia-kurtka-biale-szorty-obcasy-galibelle/
https://fashionable.com.pl/2014/06/09/promod-total-look-letnia-stylizacja/
https://fashionable.com.pl/2014/07/06/kolorowa-stylizacja-letnia-maxi/
https://fashionable.com.pl/2014/08/20/stylizacja-marynarska-rozkloszowana-sukienka/
https://fashionable.com.pl/2014/08/10/stylizacja-koronkowy-kombinezon/
https://fashionable.com.pl/2014/09/16/stylizacja-3-rocznica-slubu-nowa-torebka/
https://fashionable.com.pl/2014/11/03/stylizacja-rozkloszowana-rozowa-spodnica/
Jak widzicie kochamy morze!
I musimy tam kiedyś wrócić.
Byle razem wciąż patrzeć w tym samym kierunku!
Ona: A gdzie jest Wasze miejsce na ziemi?? Już je znaleźliście??
On: Moje tam gdzie Ty;)
Ona: Ale romantycznie się zrobiło.
On: Grudzień, święta... róbmy atmosferę:)
Zapraszamy do polubienia profilu na facebooku i instagramie!
https://www.facebook.com/fashionablecompl
i
Kochani, dużo szczęścia w nowym miejscu! Nieważne gdzie, ważne z kim! ♥
Dokładnie tak! Dziękujemy:)
Fajnie, że znajdujecie siły żeby te wszystkie zmiany ogarniać!! Oglądając zdjęcia doszłam do wniosku, że korzystniej wyglądasz jak masz włosy jakoś upięte albo związane. Wtedy uwidacznia się buzia.pozdrawiam:)
A ja ją ciągle zasłaniam;)
pozdrawiam
Podziwiam Was! Tempo, w jakim żyjecie może przyprawić o zawrót głowy!:) Fajnie, że to co początkowo było tylko pasją, hobby stało się pomysłem na życie i można się z tego utrzymać:) Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam dalszych sukcesów w nowym miejscu:*
Bardzo dziękujemy!:)
Gdynia to jest moje miejsce 🙂
Nie ma się co dziwić;)
Kochani! Życzę Wam samych sukcesów i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne posty! ps. życzę długiej doby w takim razie;) mnie też by się przydała:)
Zazdroszczę Wam takiego ciekawego życia! Ale życzę powodzenia. Może kiedyś i ja się odważę… oby nie było za późno..
Polecamy! Nie wolno bać się zmian! i nie opłaca się czekać, żeby żyć, trzeba realizować.
Piękne zdjęcia!!! Rozumiem, że zdjęcia Twoich stylizacji robi Pan Mąż 🙂 Zdjęcia są rewelacyjne, zaś Ty wyglądasz jak prawdziwa modelka. Super nogi!!! Bardzo podobają mi się Twoje stylizacje. W niektóre sama chętnie bym wskoczyła 🙂 Tak miło się czyta Waszego bloga, jest klimacik, życzliwość, radość – słowem same pozytywne wrażenia. Pewnie już to pisałam, ale uwielbiam Wasze mieszkanko nad morzem 🙂 Ja pochodzę z Małopolski, od 10 lat mieszkam jednak w Warszawie i zapuściłam już tutaj korzenie. Kocham Warszawę, całkiem fajnie się tutaj żyje i na pewno Wy również się odnajdziecie w stolicy. Pozdrawiam Cieplutko 🙂
Tak Pan Mąż:) Dziękujemy:))
Miło mi słyszeć takie słowa:) bardzo miło!
A jeśli chodzi o Warszawę to też miło słyszeć, że ktoś ją kocha. Ja póki co lubię, albo nawet lubię bardzo. Warto skorzystać z mieszkania tutaj pod względem kulturalnym.
Trzymaj kciuki, żeby nam tu “poszło” 🙂
pozdrawiam!
Uwielbiam Was! życzę wszystkiego co najlepsze i żebyście spełnili te wszystkie marzenia:)
Wspaniale, że nie boicie się zmian! Podziwiam za odwagę. A bloga uwielbiam i trzymam kciuki!
Bardzo bardzo bardzo dziękujemy!
Gdynia zawsze będzie najlepsza, ale dziś mówię Wam do zobaczenia za trochę ponad pół roku na stałe w Warszawie. 😉 A zobaczysz jak ją polubisz, tyle ładnych miejsc do robienia zdjęć! 🙂
Super!!! Znów będziemy “sasiadkami” ;)) ekstra!
Nie mogę się napatrzeć na Twoje zdjęcia! Na każdym wyglądasz rewelacyjnie. I powiem Ci szczerze, że na waszych zdjęciach ślubnych Trójmiasto wygląda według mnie o wiele lepiej niż na żywo! 🙂
Bardzo dziękuję za miłe slowa:)
Ależ przepięknie jest w tym Trójmieście.To chyba jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, a jeśli chodzi o samo miasto to już w ogóle 🙂 Witamy w Warszawie! Powodzenia! 😉
Dzięki!:) zapraszamy do Trójmiasta:))
Z góry przepraszam za długość komentarza, ale tez muszę Wam coś powiedzieć.
Jak już sobie tak szczerze ‘rozmawiamy’ to ja też chcę opisać moją przygodę z Waszym blogiem. Trafiłam na niego wiosną 2012, chwilę po tym jak powstał. Nie pamiętam już dokładnie czego szukałam, czy inspiracji ślubnych czy porad jak kupować na wyprzedażach – ważne że tu trafiłam. Przeczytałam wtedy wszystkie posty i zostawiłam was na kilka tygodni. Po jakimś czasie znów czegoś szukałam, trafiłam ponownie i już zostałam – dodałam stronę do ulubionych i odwiedzam regularnie (najbardziej spodobały mi się Wasze dialogi). Dzięki Wam, wprowadziłam w swoim związku większą celebrację ‘naszych świąt’, dzięki wam od 6 miesięcy każdego 7 dnia miesiąca obchodzimy kolejną miesięcznicę ślubu, to tutaj przeczytałam, że świadkami na ślubie mogą być osoby tej samej płci i że może ich być więcej niż 2 – ciekawe dlaczego nie wspominają o tym np. na naukach przedmałżeńskich. Dzięki wam nam świadkowały nasze siostry i narzeczony jednej z nich – i miałam dwie wymarzone druhny. Często odwiedzam morze, ale w tym roku z różnych przyczyn nie mogłam wyjechać – dzięki wam mam morze niemalże na wyciągnięcie ręki. Krótko mówiąc – dziękuję że jesteście, pozdrawiam, trzymam kciuki i życzę powodzenia w realizacji wszystkich Waszych planów.
Jak przeczytałam pierwsze zdanie to się przerazilam. A pozniej juz się tylko rumienilam i uśmiechalam, a na końcu się wzruszyłam. Ogromnie Ci dziękuję za te słowa!
Wiadomo życie pisze różne scenariusze, ale mniej więcej w podobnym czasie co Wy kupiliśmy mieszkanko i nie wyobrażam sobie, że miałabym już je opuścić i zmienić na wynajmowane. Na pewno nie jest łatwo zostawić miejsce, w które włożyło się całe serce…Mimo to, gdyby mąż dostał pracę w innym mieście to podobnie jak Ty pojechałabym za nim, bo nie ważne gdzie, ważne żeby razem. Powodzenia!
Wiesz co gdybyśmy musieli sprzedać lub wynająć mieszkanie w Trójmieście to pewnie byłoby mu przykro, a tak bedziemy tam często wracać:)
kochani 3mam za was kciuki w warszawie bardzo mocno!!!!
♥
wspaniale:* Piękny nowy rozdział życia przed wami!
pozdrawiam, Ola
FASHIONDOLL.PL
Dzięki Kochana:* i mam nadzieję do zobaczenia!
wszystkie zdjęcia sa wspaniałe 🙂
Aniu, do zobaczenia w Trójmieście!
I powodzenia wszędzie gdzie będziecie.. ;))
Do zobaczenia! i bardzo dziękujemy!
Ale u Was zmiany!! Morze bez Was to nie morze. Wracajcie!
Wrócimy!:)
Ach ile świeżego morskiego powietrza się nawdychałam dzięki tym zdjęciom! Dziękuję:)
uwielbiam Was:)
pozdr
Cieszę się! super, że rozsiewamy jod;))
Gdybym miała się gdzieś przeprowadzić to właśnie do Trójmiasta. Warszawa, wybacz, jakoś mi się nie podoba. Chyba, że bym musiała za pracą. Ale właściwie to lubię moje Katowice. Nie są takie złe jak wszyscy piszą 😀
A ja właśnie wczoraj wróciłam z Katowic… i szczerze mówiąc nie bardzo mi podeszły. Jeździ się tragicznie (gorzej niż po Warszawie), strasznie szaro, dużo zdewastowanych budynków, no i dość brudno… ale każde miasto ma też swoje uroki! a ja uważam, że miasta tworzą przecież ludzie. Skoro kochasz to miasto to pewnie masz tam swoje zakątki. Ja uwielbiam Trójmiasto, a Warszawę też lubię, za to że tak dużo tu się dzieje i że można tu dużo przeżyć!
W takim razie powodzenia w Warszawie! Ja trafiłam na Waszego bloga dziś i się wciągnęłam:) bardzo fajne “miejsce” 🙂
Bardzo mi miło! Zapraszam częściej!
Fajnie, że nazwałaś bloga “Miejscem” to super określenie!
Oh Aniu piekne wspomnienia, obejrzalam z wielka przyjemnoscia 🙂 Uwielbiam was oboje, jestescie wspaniala para 🙂 czasami nawet mam wrazenie ze troche podobna do nas 🙂 Ciesze sie ze bedziesz zajmowac se blogiem na pelnym etacie,bo robisz to naparwde swietnie! A czy w Gdańsku czy w Warszawie, co za roznica, wazne ze razem! Sciskam was mocno!
Miło mi to słyszeć:) Ja też mam takie wrażenie w stosunku do Was! Mam wrażenie, że byśmy się “dogadali” :)))
dzięki za słowa wsparcia i motywacji! Pozdrawiam!
Ania, Kuba!
Zupełnie przegapiłam ten post, bo sporo się u nas ostatnio dzieje! Fajowo, witajcie w Warszawie (to też jest moje miasto z wyboru)! Warszawa jest wspaniała, jeśli sięcjej da szansę! I mam nadzieję, że się kiedyś wybierzemy na kawę lub coś dobrego! Buziaki, Asia
Świetne fotki, widać, że ktoś ma dobrą rękę 🙂
Piękne zdjęcia i zachwycające stylizacje. Szczerze to nie mogłam się napatrzeć:) Świetnie skomponowane i bardzo dobrze pasują do Twojej urody. Świetny blog i choć jestem tu pierwszy raz, jeszcze zajrzę:)
Zdrówka i szczęścia dla was jak N A J W I Ę C E J! Sesja super, Pozdrawiam!
Świetnie że się udało – powodzenia w rozwoju 🙂
Pozdrawiam,