Wczoraj spacerowaliśmy z Kubą brzegiem oceanu i sami uśmiechaliśmy się na myśl o tym, że sześć lat temu, kiedy braliśmy ślub nawet nie pomyślelibyśmy, że będziemy mieli możliwość spędzać nasze rocznice ślubu w takich pięknych miejscach. Więcej przemyśleń ślubnych i naszą sesję z tego niezwykłego miejsca zostawiam na jutro, bo jutro wybija nam kolejny rok od kiedy powiedzieliśmy sakramentalne "TAK".
Dziś powiem Wam tylko, że warto marzyć, nawet kiedy marzenia wydają się mało realne. Warto starać się je realizować, choćby małymi krokami. Tak było z naszym podróżowaniem. Przez pierwsze trzy lata naszego małżeństwa niewiele lataliśmy czy jeździliśmy, ale dużo o tym rozmawialiśmy i tak pozytywnie zazdrościliśmy ludziom, którzy zwiedzali świat. Pewnego wieczoru kilka miesięcy przed trzydziestką Kuby, stwierdziliśmy, że trzeba to zmienić i że musimy wygospodarować pieniądze na podróżowanie. Zaczęło się od Mediolanu (i tanich lotów do Bergamo). Niedługo później kultowy Londyn i już wiedzieliśmy, że będzie tego więcej i częściej. Wszystkie nasze inspiracje podróżnicze znajdziecie w zakładce Podróże Małe i Duże TUTAJ, a także na moim kanale YouTube TU.
Podobno kto podróżuje ten żyje dwa razy, a ten kto nie podróżuje, nie żyje. Nie trudno się z tym nie zgodzić. Przeżycia i wspomnienia to najpiękniejsze co możemy kolekcjonować przez całe życie.
Cieszę się, że nasze wyjazdy inspirują niektórych z Was do działania i cieszymy się, kiedy możemy Wam coś podpowiedzieć. Nie bójcie się zrobić tego pierwszego kroku i zacznijcie chociażby od Polski, a później dalej i dalej. Bo świat czeka i mimo tych wszystkich nieszczęsnych wydarzeń ostatnich lat, pamiętajcie, że ludzie z natury są dobrzy i pozytywnie nastawieni. Świat jest piękny.
Dziś wieczorem na moim kanale pojawi się nowy film, także Was zapraszam TUTAJ
...i będzie mi mega mega miło jeśli zasubskrybujecie mój kanał TUTAJ
Ona: Zajrzyjcie też na nasz instagram, gdzie znajdziecie więcej zdjęć TUTAJ
On: I na mój instagram też wpadnijcie TUTAJ
Dokładnie inspirują. Rok temu przed wyjazdem do Włoch natrafiłam na Twojego bloga. I właśnie dlatego tydzień temu spędziłam trzy cudowne dni w boskim Mediolanie. Pozdrawiam planując … może Maltę 🤔
Jejku… ale mi milo!!!! <3 a Maltę polecam – my na pewno wrócimy tam trzeci raz:)
Piekny wpis❤
dziękuję:))
Pieknie wygladasz! Skad ten wspaniały strój??
Dziękuję! Bluzka to Oysho, a spódniczka Calzedonia, biżuteria Apart i okulary Michael Kors:)
Piękne zdjęcia, przecudna uroda, figura, marzy mi się by mieć znów te 30 lat 🙂 Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu tak wspaniałych chwil 🙂
jejku dziękuję :**
Tak slicznie tu wygladasz!!! Super wyjazd! Ja teraz lece na Malte za Waszym przykladem:)
ooo cudnie! już zazdroszczę! udanego wyjazdu!
„Kto podróżuje ten żyje dwa razy” muszę to zapamiętać. Również marzymy o podróżach. Czasem ciężko zrealizować te marzenia ale próbujemy ile się da.
warto próbować <3
Ojj zazdroszczę ja ci takiej wycieczki. Zawsze mi się taka marzyła ale teraz jak mam dziecko to tylko mogę pomarzyć o takim wypadzie z mężem.
Mam nadzieję, że kiedyś Ci się uda:)) tego Ci życzę:)
tak odległe podróże co prawda mi się nie marzą, ale zawsze podziwiam ludzi, którzy z odwagą odkrywają świat. Sądzę, że jest to bardzo ubogacające. 🙂
zdecydowanie tak jest <3